Chleb śródziemnomorski żytnio - owsiany na zakwasie.

W Majowej Piekarni Amber zaproponowała przepis na chleb śródziemnomorski, pochodzący od Bogutyn Młyn. Dodatek ziół, czarnuszki i suszonych pomidorów spowodował, że świeżo upieczony chleb, sam z masłem jest już rarytasem. 


Chleb śródziemnomorski żytnio - owsiany na zakwasie


Proporcje na dwie keksówki o wymiarach 25 × 11 cm:

100 g aktywnego zakwasu żytniego
100 g mąki żytniej 2000
200 ml wody

340 g mąki owsianej
340 g mąki żytniej 720
2 łyżeczki soli 
700 ml wody
1 łyżka czarnuszki
100 g suszonych pomidorów
po 2 łyżeczki  suszonego tymianku, oregano i bazylii
2 czubate łyżki ziaren słonecznika
10 łyżek siemienia lnianego


Wyjmij z lodówki 100 g przygotowanego zakwasu (na 2 godziny przed użyciem). Aby go „ożywić” dodaj 100 g mąki żytniej 2000 oraz 200 ml ciepłej wody i zostaw na kolejne 5 godzin w temperaturze pokojowej.

Po tym czasie połącz zakwas z podanymi składnikami. Całość przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na całą noc. Następnego dnia ciasto zamieszaj i przełóż go do foremek wyłożonych pergaminem.

Znów wszystko odstaw do wyrośnięcia (ok. 2 - 2,5 godz.).


Chleb piecz w nagrzanym do temperatury 230 st. C piekarniku przez 25 minut, potem zmniejsz temperaturę do 210 st. C i piecz kolejne 25 minut. Dobrze jest na dnie piekarnika umieścić naczynie żaroodporne z wodą. Po upieczeniu wyjmij z foremek i ostudź na kratce.

Chleb owsiano-żytni na blogach:
Akacjowy blog – klik!
Amartkolor – klik!
Konwalie w kuchni – klik!
Kuchennymi drzwiami – klik!
Kuchnia Gucia – klik!
Kulinarna Maniusia – klik!
Ogrody Babilonu – klik!
Para w kuchni – klik!

Proste Potrawy - klik!
W poszukiwaniu Slow Life - klik!
Zacisze kuchenne – klik!

17 komentarzy:

  1. Chleb upieczony perfekcyjnie!
    A na Maltę kiedyś z pewnością się wybiorę. :)
    Pozdrawiam Was ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maltę zwiedza się szybko, to mały kraj. Tygodniowy wypad jest wystarczający. Dzięki za wspólny czas, pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Małgosiu, masz racje, ale dopiero dziś udało mi się kupić suszone pomidory. Twój wypiekł apetyczny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj jak pięknie. I chlebuś taki wspaniały ci wyszedł. Dziękuje za wspólne pieczenie 😃

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny chleb Małgosiu!
    Dziękuję za wspaniałe towarzystwo w majowym chlebowaniu.

    A wspomnienia z Malty bardzo ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I ja dziękuję Ci Aniu za ten pomysł, wspaniały chleb :) pozdrawiam

      Usuń
  5. A tu nie tylko o chlebie. Proszę, proszę! Piękny chleb i dzięki za wycieczkę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam Tofko i zapraszam na kolejne wycieczki :)

      Usuń
  6. Wspaniały chleb i interesujące wspomnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Małgosiu, piękny jest Twój chleb, a wspomnienia z Malty budzą we mnie duszę podróżnika.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu - dziękuję. Szczerze powiedziawszy trudno pokazać w sposób interesujący stertę kamieni ;D Jednak fakt, że to najstarsza budowla budzi moje emocje, pozdrawiam Cię :)

      Usuń
  8. Piękny chleb i wspaniałe wspomnienia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Chlebek wygląda zjawiskowo:-) Nie to co mój gniot...;-) A o Malcie chętnie poczytałam, zwłaszcza, że we wrześniu tam byłam i miło było powrócić choć w taki sposób:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń