Chlebek turecki na Światowy Dzień Chleba.
Jak co roku 16 października świętujemy Światowy Dzień Chleba. Nie ma lepszego chleba nad domowy. Na co dzień piekę głównie chleby żytnie na zakwasie. Jednak z okazji święta postanowiłam upiec chleb, który marzy mi się od dawna. Wiele, wiele lat temu bardzo lubiłam bułki tureckie. Czasem można było też kupić chlebek. To to samo ciasto tylko w innej postaci. Uwielbiałam to pieczywo. Dziś tych smaków na próżno szukać. Nawet renomowana trójmiejska piekarnia wypieka coś, co tylko z nazwy przypomina ten sprzed lat. Mój wypiek jest niezbyt słodki, wystarczy mi słodycz rodzynek ale smak i wygląd chleba odpowiada temu, który znam sprzed lat. Następnym razem upiekę go bez foremki :)
CHLEBEK TURECKI
proporcje na foremkę o wymiarach 30 x 10 cm
375 g mąki pszennej chlebowej (typ 650)
250 ml mleka
10-12 g świeżych drożdży
1 łyżeczka brązowego cukru
80 g melasy (użyłam z chleba świętojańskiego)
15 g słodu jęczmiennego, palonego
80 g rodzynek
1/2 łyżeczki soli
35 g roztopionego masła
Rodzynki zalać wrzątkiem i odstawić. Lekko podgrzać mleko.
Nastawić rozczyn: drożdże rozkruszyć, dodać cukier, ok. 50 g mąki z całości i mleka tyle, żeby całość miało konsystencję gęstej śmietany. Odstawić w ciepłe miejsce i odczekać aż rozczyn urośnie. W tym czasie roztopić i ostudzić masło oraz mleko wymieszać z melasą (ewentualnie razem podgrzać).
Do dzieży robota (lub do misy, czy na blat kuchenny, wszystko zależy czy wyrabiamy ciasto ręcznie czy mechanicznie) wsypać mąkę, dodać sól i słód, razem wymieszać. Do masy dodać mleko z melasą i wyrośnięty rozczyn. Całość wyrabiać do momentu aż dobrze połączy się w całość i nie będzie się lepić (ok. 8 min.). Wtedy stopniowo dodawać roztopione masło, cały czas wyrabiając masę. Na koniec odcedzić, wypłukać i osuszyć rodzynki, dodać je do masy, razem zwinąć w kulę i odstawić pod przykryciem (w ciepłe miejsce) do podwojenia objętości.

Następnie ciasto włożyć do wysmarowanej tłuszczem formy, znów przykryć i odczekać aż ponownie podwoi objętość. Posmarować bochenek mlekiem i piec w nagrzanym do 180 stopni C piekarniku z termoobiegiem przez 40 minut. Po upieczeniu ostudzić na kratce. Świetny z miodem, twarożkiem lub domowymi konfiturami :)

Następnie ciasto włożyć do wysmarowanej tłuszczem formy, znów przykryć i odczekać aż ponownie podwoi objętość. Posmarować bochenek mlekiem i piec w nagrzanym do 180 stopni C piekarniku z termoobiegiem przez 40 minut. Po upieczeniu ostudzić na kratce. Świetny z miodem, twarożkiem lub domowymi konfiturami :)
Chlebek turecki dołączam do domowych piekarzy, którzy jednoczą się w corocznej akcji Zorry - blogowym World Bread Day od 2006 roku ( KLIK ! ).