Kaczka Master Class.
lipca 27, 2013
/
16
Czas
na podanie przepisu na danie główne kolacji z okazji rocznicy ślubu
:) Pomysł zaczerpnęłam z programu Masterchef Australia. Wprowadziłam
jednak swoje modyfikacje. Danie jest jak dla nas doskonałe ;)
KACZKA MASTER CLASS
Składniki na 2 porcje (jako danie główne). Można też zrobić kaczkę na przystawkę, wtedy należy zmniejszyć proporcje o połowę.
Potrzebne składniki do zrobienia mięsa :
2 piersi z kaczki ( ze skórą)
świeży tymianek-kilka gałązek
4 nieduże szalotki
2 ząbki czosnku
2 liście laurowe
1 pomarańcza
sherry vinegar
masło klarowane do smażenia
1 łyżka oleju do marynaty
sól
Do podania dania :
jeżyny ( ok. 10-12 szt.)
pomarańcze ( po jednej niedużej na 1 porcję)
jadalne kwiaty ( niekoniecznie)
liście ( różne sałaty - u mnie rukola, lola rossa i pietruszka)
Majonez pomarańczowy :
1 żółtko
100 ml oleju
skórka z jednej pomarańczy
sok z połowy pomarańczy
1 łyżeczka musztardy dijon
1 łyżeczka sherry vinegar
sól, pieprz
Skórę
na piersi kaczki ponacinać ukośnie nożem, posypać solą, obłożyć
gałązkami tymianku i włożyć do pojemnika lub woreczka z szalotkami,
liśćmi laurowymi i pokrojonym na kawałki czosnkiem ( najlepiej na noc do
lodówki). Ja włożyłam do woreczka dodatkowo z łyżką oleju. Gdy nie
mamy tyle czasu, to warto marynować mięso przynajmniej 2-3 godz.
Przygotować majonez ( można kilka godzin przed podaniem :)
Zmiksować
żółtko z musztardą, następnie dodawać po kropli olej. Gdy masa zacznie
gęstnieć dodawać cienką stróżką olej. Na koniec dodać sok z pomarańczy,
startą skórkę i vinegar, sól i pieprz. Odstawić do lodówki, żeby smaki
przegryzły się. Wyjąć na godzinę przed podaniem, żeby temperatura
majonezu była "pokojowa".
Przygotować jeżyny (umyć i osuszyć) oraz pomarańcze (obrać ze skórki i wyciąć segmenty). Odłożyć do dekoracji.
Piekarnik włączyć do nagrzania na 200 stopni.
Wyjąć
mięso z marynaty i obsmażyć na rozgrzanej patelni z łyżką masła
klarowanego. Najpierw smażymy od strony skóry (!), żeby wytopić tłuszcz,
potem z pozostałych stron, dobrze jest przyciskać (np. widelcem) mięso
do patelni, żeby się równo smażyło. Mięso powinno mieć złoty kolor.
Rumiane piersi odłożyć na talerz i na patelnię wrzucić składniki
marynaty. Podsmażyć...przełożyć do naczynia żaroodpornego i na to
położyć mięso. Wstawić do piekarnika. Jeśli piersi mają wagę ok. 15 dag
to radziłabym je piec ok. 15 min., jeśli są większe ok. 20 dag i więcej
-20 min. Mięso powinno być różowe, będzie wtedy soczyste i miękkie :)
Po wyjęciu odłożyć piersi na deskę/talerz, żeby odpoczęły przynajmniej 10 min.
W tym czasie przygotować sos do sałaty. Na patelnię obrać bardzo cienko skórkę z 1 pomarańczy,
wycisnąć sok, dodać składniki od pieczenia piersi ( bez mięsa),
dodać 1-2 łyżki sherry vinegar i gotować 2-3 min. Wszystko przecedzić przez sito. Mamy gotowy sos :)
Składamy teraz danie :
Na talerz wyłożyć czubatą łyżkę stołową pomarańczowego majonezu :
Układamy liście kolorowych i różnych sałat ( wcześniej umytych i osuszonych), do tego jadalne kwiaty ( u mnie były bardzo małe i nie widać ich na zdjęciu- filetowe kwiaty szałwii i białe bazylii ).
Pokroić kaczkę w ukośne plastry, ułożyć na talerzu, udekorować jeżynami
i cząstkami pomarańczy, liście sałat polać (bardzo delikatnie !)
przygotowanym sosem. Podawać z czerwonym winem (najlepiej z nutami
owocowymi) i ewentualnie bagietką.
zazdroszczę tej winiarskiej przygody, ach!
OdpowiedzUsuńa kaczka? First class! :]
naprawdę, pełna smaku i pieknie podana.
pozdrawiam!
Dziękujemy Karmel-itko, pozdrawiamy serdecznie :)
Usuńnie znam się na winach nawet trochę i praktycznie nie piję ich, ale w taka podróż bo chętnie bym pojechała. Zawsze interesowały mnie sposoby produkcji różnych produktów.
OdpowiedzUsuńKrysiu-namawiamy na spróbowanie wina do kaczki :)Zwiedzenie winnic jest bardzo ciekawe, podobnie jak poznawanie innych lokalnych produkcji. Bardzo to lubimy, pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńDzięki Waszym zdjęciom z podróży można przez chwilę poczuć ciepły wiatr, zapach wina. Do tego takie pyszne danie..Rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziekujemy Polu,pozdrawiamy serdecznie :)
OdpowiedzUsuńKaczka Master Class powinna się nazywać Kaczką na Jednej Nodze ;) Pięknie to podałaś. Szkoda, że nie jestem Twoim mężem ;)
OdpowiedzUsuńTa winnica, Afryka, widoki... otwieram sobie co jakiś czas, oglądam z lampką wina w ręku i czuję się jak na wakacjach. Pozdrawiam :)
Pewnie jeszcze wojazujecie:)Ale slad bytnosci zostawie:)
OdpowiedzUsuńKaczka - prezentacja wspaniala:)
Wino - z pewnoscia fantastyczne:)
Calosc - blogosc dla podniebienia, az zal, ze tylko wirtualna:)
Duzo wrazen w podrozy, smacznych dan i pieknych widokow zycze:)
pozdrawiam:)
g
Wiesiu-nazwa bardzo adekwatna :-) pozdrawiamy z Obanu,robią tu bardzo dobry malt
OdpowiedzUsuńG. bardzo dziękujemy,jeszcze wojazujemy,pozdrawiamy
Malgosiu, zajrzyj na OS:)
OdpowiedzUsuńg
Winnice to magiczne miejsca.Miałam okazję zwiedzać przepiękne winiarnie w Australii.
OdpowiedzUsuńMałe i duże,ale oczarowały mnie zupełnie,klimat taki,że nie chce się wyjść...
Od czasu tych wizyt bardzo wiele nauczyłam się o winach,teraz juz wiem,jakie kupić.
Dobre wytrawne wino to poezja zwłaszcza ze świeżutkimi ostrygami...
I.
Zapomniałam dodać,że kaczka wygląda wspaniale!
OdpowiedzUsuńPrzepis wypróbuję-)
I.
Dziękujemy, uwielbiamy to danie i zachęcamy do zrobienia. Winnice to bardzo ciekawe miejsca i chętnie je odwiedzamy :) może kiedyś dotrzemy i do australijskich :) pozdrawiamy serdecznie
UsuńZazdroszcze.
OdpowiedzUsuńYou should take part in a contest for one of the greatest blogs
OdpowiedzUsuńonline. I'm going to recommend this web site!
Howdy I am so delighted I found your website,
OdpowiedzUsuńI really found you by mistake, while I was searching on Askjeeve for something else, Regardless I
am here now and would just like to say thanks for a tremendous post and a all round enjoyable blog (I
also love the theme/design), I don’t have time to go through it all at the minute but I have book-marked it and also added in your RSS feeds, so
when I have time I will be back to read more, Please do keep up the great work.