Sernik delikatnie kokosowy z aromatyczną,  limonkową polewą - z Cafe LaRuina.

Sernik delikatnie kokosowy z aromatyczną, limonkową polewą - z Cafe LaRuina.

To kolejne moje kulinarne odkrycie z książki "Lubię" . Z niej też pochodzi przepis na sernik z mango. Sernik doskonały, bardzo kremowy. Nazwany przez autorów - M. Mądrą-Pawlak i J. Pawlaka -"sernikiem o Indochinach" ze względu na swoje egzotyczne nuty smakowe. W spodzie jest dodatek trawy cytrynowej, którą zastąpiłam skórką startą z jednej limonki. Dla mnie nie jest to wyczuwalne, myślę, że można zupełnie pominąć. 

Chleb pszenno-orkiszowy na pszennym zakwasie.

Chleb pszenno-orkiszowy na pszennym zakwasie.

Ostatnio zakwas pszenny działa bez zarzutu i robię  na nim różne chleby. Ten jest z rodzaju codziennych, które się nie nudzą. Smaczny świeży i starszy, w każdym "wieku" smakuje wybornie. Polecam. Robiłam go też wyłącznie z mąki pszennej typ 750. Równie dobry.


proporcje na foremkę - keksówkę o wymiarach ok. 24 cm x 11 cm 

składniki na zaczyn:
50 g aktywnego zakwasu pszennego, dokarmionego dzień wcześniej
90 g mąki pszennej chlebowej typ 750
90 g letniej wody

Składniki na zaczyn wymieszać wieczorem i zostawić pod przykryciem do rana, w temperaturze pokojowej.  

składniki na chleb:
cały zaczyn
250 g mąki pszennej typ 750
250 g mąki orkiszowej typ 1100
350 g letniej wody
1 czubata łyżeczka soli

Zakwas wymiesza z wodą, dodać sól, a następnie mąki. Wyrabiać mikserem ok. 10 minut, aż ciasto stanie się gładkie  i elastyczne. Po wyrobieniu uformować chleb i włożyć do przygotowanej foremki, wyłożonej papierem do pieczenia. Włożyć całość do dużej torby foliowej i odstawić w ciepłe miejsce do wyrastania na ok. 3-4 godziny. Piec w temperaturze 230 stopni C 35 - 40 minut. Po upieczeniu ostudzić bez foremki na kratce.
Pierogi ruskie.

Pierogi ruskie.

Jakie cechy powinny posiadać wyśmienite pierogi ? Cieniutkie i miękkie ciasto oraz dużo smacznego, dobrze przyprawionego farszu. Podane na ciepłym talerzu, polane aromatycznymi dodatkami stanowią danie kompletne. Pierogi ruskie, niby to nic takiego ;) a jednak dobrze zrobione nie mają konkurencji. Do nadzienia używam mączystych ziemniaków. Gotuję je na świeżo w mundurkach, a potem studzę.  Do tego dobry twaróg - zwarty, suchy i tylko delikatnie kwaśny. Pieprz mielę na świeżo. Dodaję zeszkloną cebulę, która swoją słodyczą równoważy smak twarogu. W ten sposób uzyskuję ciekawą mieszankę smaków. Podana ilość pierogów jest orientacyjna. Wszystko zależy jak cienko uda się rozwałkować ciasto i jak duże wycinamy z niej koła. Im  cieniej tym lepiej.

Sernik cytrynowy - najlepszy z najlepszych.

Sernik cytrynowy - najlepszy z najlepszych.

 Ten sernik piekłam kilkukrotnie i za każdym razem zachwyca nas swoim smakiem. Jest wyborny i z polewą, którą można wykorzystać do innych ciast tworzą duet doskonały. Myślę, że najważniejsze to znaleźć balans między smakiem cytryny i cukru. Owoce mają różną słodycz, w zależności czy są bardziej, czy mniej dojrzałe. Trzeba próbować i dostosować smak do swoich wymagań. Przepis znam dzięki Joannie, która przetłumaczyła go z nieistniejącej już rosyjskojęzycznej strony. Pozwiększałam nieco proporcje z pierwotnej receptury, żeby uzyskać wyższe ciasto.


Składniki na tortownicę o średnicy 23 cm:

na spód:
210 g zmielonych ciastek typu digestive
1-2 łyżki cukru trzcinowego
6 łyżek stopionego masła 

na masę sernikową:
185 g drobnego cukru
1000 g sera śmietankowego typu cream cheese w  pokojowej temperaturze
1,5 łyżki otartej skórki otartej (z niewoskowanej cytryny)
1/3 szklanki świeżo wyciśniętego soku cytrynowego 
6 jaj z wolnego wybiegu
10 g cukru z prawdziwą wanilią
1/4 łyżeczki soli
185 ml śmietany 36  % 

na cytrynową glazurę:

0,5 szklanki świeżo wyciśniętego soku z cytryny 
3 jaja + 1 żółtko
185 ml  drobnego cukru
3 łyżki zimnego masła pokrojonego w kosteczki 
1,5 łyżki śmietany 36 %
szczypta soli

do dekoracji
galaretki cytrynowe w cukrze
listki melisy

Do upieczenia sernika potrzebujemy kartki ze zwykłej gazety, takiej codziennej (nie kolorowej!). Cztery kartki składamy wzdłuż na pół i ponownie na pół. Powstałe opaski wkładamy do miski, zlewu, zalewamy wodą i czymś ciężkim przyciskamy żeby nie wypływały.

Wykonanie:
Przygotować foremkę - wysmarować boki i spod masłem, wyłożyć spód papierem do pieczenia, posmarować go.

Składniki spodu wymieszać, powstałą masą wyłożyć dno tortownicy o średnicy 23 cm. Dobrze ugnieść. Piec 15 -18 minut w temperaturze 165 stopni C bez termoobiegu. Wystudzić przez około 30 minut - do uzyskania pokojowej temperatury.

Zmiksować 1/4 szklanki cukru ze skórką cytrynową. Powstały cukier cytrynowy dodać do zwykłego cukru. Ubić lekko serek (ok. 5 sek.), dodać cukier, ubijać do uzyskania gładkiej masy, dodać jajka (po 2 na raz) wymieszać.  Dodać sok z cytryny, cukier z prawdziwą wanilią i sól. Mieszać krótko - ok. 5 sekund. Dodać śmietankę  i znów mieszać około 5 sekund. Uzyskaną masę spróbować, jeśli smak jest dobry wylać na podpieczony i wystudzony spód. Krótkie ubijanie powoduje, że sernik nie jest zbyt napowietrzony. Dzięki temu uzyskujemy kremową konsystencję i równe ciasto.

Wyjąć z wody dwie opaski gazet, owinąć nimi boki sernika i wstawić do nagrzanego piekarnika (bez termoobiegu!) do 250 stopni C na 10 minut. Następnie wyjąć sernik, ostudzić w międzyczasie piekarnik do 160 stopni C, owinąć sernik nowymi dwiema opaskami wyjętymi z wody, wstawić do piekarnika na ok. 50 minut.  Wyłączyć piekarnik, lekko uchylić drzwiczki, zostawić sernik na godzinę. Potem studzić jeszcze 2 godziny już poza piekarnikiem, a w tym czasie zrobić glazurę.

W małym rondelku dobrze rozgrzać sok z cytryny (nie dopuszczając do zagotowania). W misce ubić widelcem jaja z żółtkiem. W czasie ubijania dodawać porcjami cukier, a następnie cienką strużką wlewać gorący sok. Uzyskaną masę przelać do rondelka, postawić na małym ogniu i gotować, cały czas mieszając, dopóki masa nie osiągnie 77 stopni C. Przyda nam się tu termometr cukierniczy, ale jeśli go nie macie to temperaturę poznacie po tym, że masa gęstnieje jak budyń. Zdjąć z ognia, dodać porcjami zimne masło, mieszając, by się roztopiło. Następnie dodać kremówkę i sól. Dokładnie wymieszać. Glazurę przelać przez sitko, przykryć folią i włożyć do lodówki, żeby była zimna. Na ostudzony sernik  wylać zimną glazurę, rozsmarować. Sernik wstawić do lodówki przynajmniej na 5 godzin.