Od początku istnienia naszego bloga bierzemy udział w World Bread Day. 16 października blogerzy z całego świata włączają się do akcji prowadzonej przez Zorrę, autorkę bloga "Kochtopf". Chleb to ważny wypiek w domu. Jego jakość nie da się porównać z tym, co możemy kupić z masowej produkcji. Zapach kojarzy się nam z domowym ciepłem, bezpieczeństwem i rodzinnym klimatem. Dziś świętujemy pieczywem pochodzącym z Francji - fouace. Najbardziej reprezentatywnym regionem dla niego jest Laguiole z departamentu Aveyron.
W czasach Cesarstwa Rzymskiego chleb pieczony w domu nazywano panis focacius, od którego pochodzi nazwa fouace lub fougasse. Początkowo był to zwykły placek, z czasem przybrał dzisiejszą postać. Ozdoby w postaci ślimaków - chignons dodaje się jednak tylko w Laguiole. Tam piecze się fouace w postaci puszystych wieńców. Przejrzałam kilkanaście przepisów, ale w końcu zrobiłam z własnego pomysłu trzymając się techniki i rodzaju składników, które powtarzały się w przepisach . Wieniec wyszedł bardzo smaczny i puszysty. Zatem świętujmy :)
Fouace
składniki na wieniec o średnicy 28 cm:
500 g mąki pszennej o dużej zawartości białka np. manitoby
10-12 g suszonych drożdży/ 7 g drożdży instant
3 jaja
125 ml letniej wody
50 g drobnego cukru
2/3 łyżeczki soli
100 g miękkiego masła
2 łyżki wody z kwiatów pomarańczy
dodatkowo - 1 jajo i 1 łyżka wody do posmarowania
Uwaga - ciasto wyrabiamy wieczorem, a pieczemy kolejnego dnia rano.
400 g mąki wsypać do dzieży robota. Dodać roztrzepane jaja i pozostałe składniki oprócz masła. Wyrabiać robotem na niskich obrotach. gdy ciasto zrobi się dość jednolite, dodawać po kawałku miękkie masło. Wyrabiać około 8 minut (lub dłużej) podsypując pozostałą mąką. Ostatecznie masa musi być gładka i elastyczna. Nie może lepić się do rąk czy misy robota. Tak wyrobione ciasto odstawić pod przykryciem, żeby podwoiło swoją objętość (około 1 godziny). Następnie ciasto odstawić do lodówki ( u mnie spędziło ten czas na balkonie, bo temperatura jest teraz podobna) na całą noc. Rano pozwolić masie osiągnąć temperaturę pokojową (ok. godziny). Następnie je odgazować wkładając dłoń od spodu masy. Zrobić gruby wałek o długości ok. 60 cm, odrywając najpierw 3 kawałki po 10 g na ślimaki. Zlepić końce tworząc wieniec. Ułożyć spiralnie ślimaki na wierzchu. Ułożyć wieniec na blasze z piekarnika wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć folią lub ściereczką, żeby urosło (ok. godziny). Przed pieczeniem wysmarować jajkiem roztrzepanym z 1 łyżką wody. Piec 30 minut w 180 stopniach C z termoobiegiem. Po upieczeniu wystudzić na kratce. Smacznego :)