Karmelowy flan
lipca 19, 2013
/
12
Karmel:
60 ml wody
75 g cukru
kilka kropel soku z cytryny lub szczypta cream of tartar
Custard :
375 ml mleka pełnotłustego
2 jajka
2 żółtka
110 g brązowego cukru
1/8 łyżeczki ekstraktu waniliowego
szczypta soli
60 ml wody
75 g cukru
kilka kropel soku z cytryny lub szczypta cream of tartar
Custard :
375 ml mleka pełnotłustego
2 jajka
2 żółtka
110 g brązowego cukru
1/8 łyżeczki ekstraktu waniliowego
szczypta soli
Na patelnię wsypać cukier i wlać 30 ml wody w celu zrobienia karmelu. Gotować aż cukier roztopi się, po czym dodać cream od tartar lub sok z cytryny. Gotować dalej, aż karmel się zrumieni i zacznie lekko pienić. Zdjąć z ognia, po czym dodać pozostałe 30 ml wody. Karmel zacznie mocno bulgotać. Należy mieszać mocno, a następnie równo go rozdzielić między 4 ramekiny, tak aby wypełnił je na spodzie.
Zagotować mleko z brązowym cukrem. Ubić żółtka i jajka. Wlewać stopniowo mleko do ubitych jajek ( cały czas mieszając), po czym dodać wanilię i szczyptę soli. Wlać płyn do ramekinów. Piec w kąpieli wodnej przez 25-35 minut w temperaturze 160 stopni. Włożyć do lodówki gdy się schłodzi, najlepiej na noc.
Aby wyłożyć deser na talerz, wstawić na chwilę naczynie z flanem do wrzątku, zluzować nożem i wyjąć, razem z wylewającym się karmelem.
Małgosiu, z zapartym tchem wyczytałam wszystko i z ogromną przyjemnością obejrzałam zdjęcia z opowieści. Wspaniała przygoda, naprawdę wspaniała. Mogę sobie tylko pomarzyć i poogladać.
OdpowiedzUsuńKrysiu, o Afryce jeszcze będzie nie raz :) oby tylko był czas :) Pozdrawiamy i dziękujemy za odwiedziny :)
UsuńNiesamowite miejsce Malgosiu! I jak pieknie opisane! Czuc te niesamowita atmosfere na kazdym zdjeciu, w kazdym zdaniu... Zycze Ci / Wam, byscie mogli tam wracac :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Dziękujemy, niech się spełni to życzenie :) Te przestrzenie, kolory, przyroda są niepowtarzalne i stokroć piękniejsze niż zdjęcia :)Pozdrawiamy
UsuńDziekuje Ci. Jestem zachwycona! Pięknie i osobiście opisana podróż. Zdjęcia wspaniałe!
OdpowiedzUsuń:)Dziękujemy Wiesiu
UsuńWspaniały flan. Wspaniały krajobraz: )
OdpowiedzUsuńDziękujemy Angie za odwiedziny , pozdrawiamy i zapraszamy do kolejnych wizyt :)
UsuńPiękna recenzja z podróży, przeczytałam z zainteresowaniem - i ten podkład muzyczny stanowiący idealne tło dla twojej historii. A na deser flan! Pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńDziękujemy Iwonko :) pozdrawiamy serdecznie
OdpowiedzUsuńCzytałam z zapartym tchem - wspaniałe przeżycie :)
OdpowiedzUsuńA i flan wyjątkowo udany :)
Dziękujemy gin :)
Usuń