Szarlotka na kruchym cieście.

 Bardzo lubię szarlotki, zwłaszcza klasyczne. Wykorzystuję obecne dostępne jabłka jakimi są antonówki, bo niebawem ich nie będzie. Cóż, czas szybko mija, dlatego nie warto rezygnować z drobnych przyjemności jakimi są ciasta sezonowe. Do tego przepisu wykorzystałam ciasto kruche Wiesi - klik. Zrobiłam spód, na boki  użyłam tylko wykrojone z ciasta liście, podobnie na górę. Dziś zaczynamy jesień i tak świętujemy jej początek.


proporcje na tortownicę o średnicy 26 cm

na ciasto
200 g masła
350 g mąki krupczatki (ew. tortowej)
2 żółtka
80 g cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej

na masę jabłkową
2000 g jabłek do pieczenia (antonówki, szara reneta, boikeny)
65 g daktyli pokrojonych w drobną kostkę
1 czubata łyżeczka mielonego cynamonu
sok z cytryny
cukier puder do smaku ( zależny od kwaśności jabłek) 
1 łyżka masła

dodatkowo
1 białko jaj
cukier puder do posypania ciasta

Składniki ciasta wrzucić do melaksera i razem wymieszać, aż połączą się w masę. Ugnieść ręcznie w kulę, włożyć w folii na około godzinę do lodówki. Jeśli nie macie melaksera i zagniatacie ciasto ręcznie, róbcie to jak najkrócej.

Jabłka umyć, obrać, pokroić w ćwiartki, wyciąć gniazda nasienne. Ćwiartki pokroić wzdłuż na dwie lub trzy części, a następnie te kawałki w dużą kostkę. Wrzucić do miski i skropić sokiem z cytryny, żeby nie ściemniały. 
Połowę pokrojonych jabłek wrzucić na patelnię na rozgrzane masło. Przesmażyć aż się rozpadną. Następnie dodać resztę jabłek, pokrojone daktyle, cynamon, cukier do smaku i wymieszać. Odstawić do ostudzenia.

Nagrzać piekarnik do 200 stopni C.  Przygotować tortownicę. Następnie rozwałkować 1/3 ciasta na spód. Nakłuć widelcem, przykryć pergaminem, obciążyć i piec 10 min. Po tym czasie zdjąć pergamin z obciążeniem i piec jeszcze 5 minut.

Wyjąć podpieczony spód ciasta z piekarnika. Posmarować od razu gorący białkiem. Szybko się zetnie i zabezpieczy spód przed przemiękaniem :)

Rozwałkować resztę ciasta między dwoma pergaminami na grubość ok. 0,5 cm. Wyciąć liście. Wyłożyć boki tortownicy wyciętymi z ciasta wzorami. Wyłożyć masę jabłkową i ozdobić wierzch wyciętymi kawałkami ciasta. Wstawić do piekarnika na ok. 35 minut.  

Po upieczeniu odczekać, aż szarlotka przestygnie. Wyjąć ją z formy na paterę lub duży talerz i oprószyć cukrem pudrem za pomocą sitka. Smacznego !



4 komentarze:

  1. Najpiękniejsza, a smaczna to wiadomo

    OdpowiedzUsuń
  2. Po prostu przecudownie wygląda. Aż dech zapiera. Domyslam się, że boki szarlotki są zrobione też z tych listków. Tak to wygląda. Przecudowna jest. A że pyszna to nie mam najmniejszej wątpliwości

    OdpowiedzUsuń