Smażone przegrzebki na sposób szkocki.

Wszystkim, którzy tu zaglądają życzymy pomyślnego 2017 roku. Niech będzie pełen dobrych chwil, spełnionych planów i marzeń, miłych spotkań, dobrych relacji i sukcesów.

Do tego konieczne życzymy Wam w nowym roku pysznych dań, a ponieważ my gustujemy w owocach morza, to na początek polecamy Wam danie wyjątkowe. Przegrzebki zwane też u nas jakubkami lub po prostu małżami św. Jakuba są  tu w wersji przystawki z kaszanką. Tak jadaliśmy je w Szkocji, gdzie bardzo nam smakowały.


SMAŻONE PRZEGRZEBKI Z KASZANKĄ, JABŁKIEM I PUREE Z IMBIRU
Składniki (na 4 przystawki):
8 przegrzebków
koper do przybrania
sok z cytryny
8 kawałków kaszanki o grubości ok.1cm
 pieprz


na imbirowe puree:
50g imbiru
15g brązowego cukru
20 g pasty tamaryndowej
100-150ml wody
sól

na karmelizowane jabłka:
krążki jabłka o grubości 0,5cm i średnicy ok.4cm
cukier trzcinowy na karmel
masło

na sałatkę:
garść roszponki
winegret: oliwa, sok z cytryny, miód, sól


Przygotowujemy puree z imbiru. Rozpuszczamy pastę tamaryndową w niewielkiej ilości wrzątku. Mieszamy i odstawiamy na kilka chwil, po czym przecedzamy przez gęste sito zachowując wodę tamaryndową. Imbir kroimy na drobne kawałki, po czym gotujemy na niewielkim ogniu w tamaryndowej wodzie. Dodajemy cukier trzcinowy. Po 10-15 minutach, gdy imbir zmięknie, a woda zostanie zredukowana blendujemy go na puree. Dodajemy sól do smaku. Możecie zrobić większą porcję imbiru. Dobrze przechowuje się w lodówce w słoiczku i jest doskonałym dodatkiem do wielu dań.

Wykrawamy krążki jabłek. Przygotowujemy na patelni karmel rozpuszczając cukier, po czym dodajemy masło mocno mieszając. Wrzucamy krążki jabłek, by z obu stron pokryły się karmelem. Odstawiamy.

Krążki kaszanki obsmażamy na patelni, doprawiając pieprzem. Wystarczy kilka minut z każdej strony.

Przegrzebki skrapiamy oliwą, solimy i smażymy po około 2 minuty z każdej strony na tej samej patelni, na której smażyliśmy kaszankę (z której wysmażyło się trochę tłuszczu). Przegrzebki powinny skarmelizować się na zewnątrz i być ledwo dosmażone w środku.

Składamy danie. Układamy plasterek jabłka, na niego kaszankę, na nią pół łyżeczki puree z imbiru i przegrzebka. Uwaga na imbir – ma bardzo mocny smak, nie należy więc przesadzić. Przegrzebki skropić niewielką ilością soku z cytryny.

Podajemy z roszponką z winegretem.

23 komentarze:

  1. Kaszanki z przegrzebkami jeszcze nie przerabialam!
    Ciekawe jak to smakuje?
    Co do imbiru...codziennie pije zielona herbate ze swiezym imbirem.
    Dzieki za spacer po pieknej wyspie i spotkanie z przyroda.
    Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
    I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Irenko, a o zielonej herbacie z imbirem musimy pomyśleć :)

      Usuń
    2. Pomyslecie juz dzisiaj,bo jest swietna!
      Ja zielona herbate zamawiam przez internet.Do dzbanuszka kroje kilka paseczkow swiezego imbiru i zalewam wrzatkiem.Dodaje kilka listkow miety.Mozna ja kupic w sklepach,w doniczkach.Latem jest w ogrodzie.Po kilku minutach do dzbanuszka wkladam pojemniczek z lyzeczka herbaty i czekam,az nabierze aromatu,a listki pieknie sie rozwina.Nie dodaje cukru,czy miodu.Imbir zawijam w papierowa serwetke i wkladam do woreczka,przechowuje w lodowce.Harbata smakuje wybornie!

      Usuń
    3. Irenko-dziękujemy za dodatkowe informacje, jutro kupujemy imbir i herbatę :)

      Usuń
  2. Piękny ptasi raj. Wam również życzę szczęśliwego nowego roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Basiu za życzenia noworoczne i świąteczne, pozdrawiamy

      Usuń
  3. Wszystkiego również dobrego dla Was w Nowym Roku! Oby był pełen tak niesamowitych podróży, jakie trafiły Wam się w 2016 :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie piękne miejsce odwiedziliście, szczęśliwego NOwego Roku Małgosiu :-) Przegrzebki z kaszanką, lubie takie połączenia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Dorotko-miejsce było wyjątkowe, naturalne, dzikie, takie jakich coraz mnie na świecie :) pozdrawiamy

      Usuń
  5. Wszelkiej pomyślności dla Was:-) Jakież połączenie przegrzebków z kaszanką. Aż mnie korci aby spróbować:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniałe widoki :) zazdraszczam podróżowania i życzę Wam wielu takich udanych wypadów!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałego 2017 Wam życzę!
    A przegrzebki z kaszanką to bardzo intrygujący zestaw...Koniecznie muszę spróbować, choć szkockiej kaszanki u nas nie kupię.A to może być już tylko podobne danie...
    Widoki fantastyczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Amber :) Kaszanka powinna być sprawdzona, smaczna, te szkockie kaszanki są takie jak nasze od dobrego masarza :)Nam udało się w Szkocji kupić od mistrza tego kraju w black puddingu :D

      Usuń
  8. Bardzo eleganckie danie połączone z pięknymi widokami i pełnymi wdzięku ptakami. Pozdrawiam i życzę wam wielu ciekawych wypraw, a nam czytelnikom wielu wpisów je opisujących w tym rozpoczętym właśnie roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy Agnieszko, mamy już plany na cały najbliższy rok :) Dziękujemy za to, że zaglądasz i czytasz nasze wpisy, serdeczności :)

      Usuń
  9. Ornitologiczno - florystyczna skarbnica wiedzy :) klifowe wybrzeże zapiera dech w piersiach! śliczne zdjęcia - nic dziwnego, że zwiedzanie wyspy zajęło Wam dwa razy więcej czasu niż przedział podany w przewodniku :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przewodniku napisano, że na tych wystających z morza klifowych kominach stało mniej ludzi niż na Księżycu :) Do brzegów nie podchodziliśmy, było niebezpiecznie i żadnych ograniczeń, zabezpieczeń czy tym podobnych. Dziękujemy za odwiedziny i pozdrawiamy Was serdecznie :)

      Usuń
  10. Niesamowicie wykwintne i eleganckie danie; wygląda jak z najlepszej restauracji :) Podziwiam :)
    Niesamowicie urokliwe miejsce, gdzie natura pokazał ludziom, że nie da się z nią wygrać...

    OdpowiedzUsuń
  11. Haha, danie doskonale mi znane, bo serwujemy je w naszej restauracji, tylko na troszkę inny sposób, mianowicie zamiast szkockiej czy angielskiej kaszanki dajemy hiszpańską morcillę, o dość intensywnym smaku. Fajnie że zwracacie uwagę na ostrożne podejście do imbiru, przesada z nim potrafi zniszczyć to danie. Ciekawe te Wasze przepisy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcinie morcilla u nas nieosiągalna, ale może dostaniemy ją kiedyś w Hiszpanii. Jesteśmy ciekawi jej smaku :) Masz ciekawą pracę, coś dla nas :) Pozdrawiamy

      Usuń