Tarta z botwinką.

Bardzo lubimy tarty wytrawne. Dla nas to zawsze kompletne danie. Ponieważ jest czas botwinki, zrobiłam tartę z młodymi liśćmi i korzeniami buraka ćwikłowego. Bardzo nam smakuje i spieszę podzielić się przepisem z Wami. Do tego kieliszek czerwonego wina. Celebrujmy wspólny czas, zapraszam :)


Tarta z botwinką


przepis na formę o średnicy 23-24 cm

składniki na ciasto:
225 g mąki pszennej
100 g miękkiego masła
3 łyżki zimnej wody
1 płaska łyżeczka soli
świeżo zmielony czarny pieprz

Składniki na ciasto zmiksować szybko w melakserze (lub zagnieść ręcznie) do postaci kruszonki, następnie wyjąć i zagnieść w kulę. Ciasto rozwałkować między arkuszami pergaminu lub folii, wyłożyć nim formę do tarty, nakłuć widelcem, przykryć folią i schłodzić przez ok. godzinę w lodówce. Po tym czasie wyjąć, odczekać aż nabierze temperatury pokojowej (jeśli macie formę ceramiczną, żeby nie pękła). Nagrzać piekarnik do 200 stopni C. Ciasto przykryć pergaminem i obciążyć ceramicznymi kulkami (fasolą, grochem itp.), piec pod obciążeniem 15 minut, następnie zdjęć papier z kulkami i piec jeszcze 5 min.  W czasie tych czynności przygotować farsz.

składniki na wypełnienie:
850 g botwinki
1-2 ząbki czosnku
220 g kwaśnej śmietany 18% - do zup i sosów
3 żółtka jaj
1 łyżka posiekanych liści mięty
2 łyżki pokrojonego drobno cienkiego szczypiorku
1 łyżka listków tymianki
2 łyżki orzeszków piniowych
sól i pieprz do smaku
masło klarowane
150 g sera feta

Botwinkę umyć i drobno posiekać. Do garnka o pojemności ok. 3 litrów wlać 1 litr wody, zagotować i wrzucić posiekaną botwinkę. Zblanszować przez 1 minutę, wodę odlać. Na dużej patelni rozpuścić łyżkę masła klarowanego i na rozgrzany tłuszcz wrzucić botwinkę. Smażyć ok. 4 minuty, żeby dobrze odparowała. Następnie lekko przestudzić, doprawić całość solą, pieprzem, dodać posiekane zioła i dobrze wymieszać. Śmietanę roztrzepać z żółtkami, posolić. Na podpieczony spód rozkruszyć fetę. Na ser wyłożyć przygotowaną botwinkę. Łyżką docisnąć do spodu. Zalać śmietaną roztrzepaną z żółtkami. Wstawić do gorącego piekarnika nagrzanego na 200 stopni C. Piec 10 minut, po czym zmniejszyć temperaturę do 180 stopni i piec jeszcze 15 minut. Na tartę wysypać orzeszki i piec jeszcze 5 minut. Po wyjęciu z piekarnika odstawić tartę na ok. 10 minut. Następnie kroić na części i cieszyć się smakiem tego sezonowego dania :)

3 komentarze:

  1. cudowna wiosenna tarta:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O takiej tarcie nie słyszałam.
    Składniki bardzo intrygujące :-)
    Botwinkę uwielbiam i bardzo jestem ciekawa smaku tej tarty.
    Wygląda znakomicie.
    Pozdrawiam!
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  3. Aaaa jaka cudna, jak pięknie się prezentuje. I botwinka, lubię i to bardzo.
    Małgosiu niby tarta, a u Ciebie wygląda jak milion dolarów

    OdpowiedzUsuń