Chleb wiejski, całonocny na zakwasie w Kwietniowej Piekarni.

Zobaczyłam ten chleb u Gucia  i od razu chciałam go upiec. Amber zaproponowała, żebym się wstrzymała do Kwietniowej Piekarni. Bardzo się starałam i wytrzymałam ;) Chleb wiejski, całonocny, jasny to chleb pszenny w tradycyjnym kształcie, o rustykalnej urodzie, pieczony w garnku żeliwnym. Przepis pochodzi z książki "Mąka, woda, drożdże, sól"  Kena Forkisha. To bardzo smaczne pieczywo. Należy tylko dobrze rozplanować organizacyjnie wszystkie czynności, bo nie wymaga on wysiłku tylko czasu. Ja dokonałam drobnych zmian w rodzajach mąk i w czasie pierwszego mieszania dodałam trochę więcej wody, bo ciasto było bardzo ścisłe.


Chleb pszenny na zakwasie - wiejski, całonocny, jasny


Składniki na jeden bochenek:

430 g mąki pszennej  chlebowej typ 1050
25 g mąki żytniej typ 720
342 g wody letniej w temperaturze 32-35 stopni C (dałam trochę więcej)
11 g soli morskiej
108 g  aktywnego zakwasu żytniego (dokarmionego dobę wcześniej)

Wykonanie:

W dużym pojemniku mieszamy mąki i wodę do połączenia składników i pozostawiamy na ok. 20-30 minut dla  autolizy. Posypujemy solą, dodajemy zakwas i mieszamy metodą szczypcową - klik około 1 min.
Pozostawiamy w pojemniku na 15 min i wyrabiamy wg metody jak na filmie - klik.
Pozostawiamy na 30 min i ponownie wyrabiamy.
Pozostawiamy na 1 godzinę i ponownie wyrabiamy.
Pozostawiamy n 2 godziny i ponownie wyrabiamy.
Pozostawiamy na noc w lodówce w pojemniku pod przykryciem.

Następnego dnia (po ok. 12-15 godzinach)  formułujemy bochenek - klik. Przekładamy do koszyczka złączeniem do dołu na ok. 2-4 godziny do pełnego wyrośnięcia. Piekarnik z garnkiem żeliwnym nagrzewamy do ok. 245 stopni  C ok. 20-40 min. Bochenek nie nacinamy tylko wkładamy do gorącego garnka. Pieczemy ok. 30 min pod przykryciem a następnie ok. 20 min bez, do dobrego wypieczenia. Po upieczeniu chleb studzimy na kratce.

Chleb piekliśmy w takim oto składzie:
Akacjowy Blog
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Moje małe czarowanie
Ogrody Babilonu
Zacisze kuchenne

9 komentarzy:

  1. Piękne wnętrze!
    Dziękuję za ten pyszny, kwietniowy czas. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Achhhhh jaki piękny środek!
    Wspaniale, że udało nam się razem upiec wielkanocny chleb.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, chyba jednak nie upiekę... Nie mam ani garnka żeliwnego ani aktywnego zakwasu. Może masz przepis? 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dominiko zakwas zawsze robiłam wg. tego przepisu http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-praktyczne/jak-zrobic-zakwas/prosty-zakwas-60-godzinny

      Stronę polecam, bo to kopalnia wiedzy, zwłaszcza jak ktoś chce zaczęć. Każdy chleb można upiec bez garnka żeliwnego - w foremce lub na blasze piekarnika (tu trzeba mieć trochę doświadczenia). Ja prawie każdy chleb piekę 25 min. w 230 stopniach i 25 min. w 210 stopniach C, jesli bochenek jest masy około kilograma :)

      Usuń
  4. Warto było czekać! Piękny bochen!
    Dziękuję za wspólne kwietniowe chwile!
    Najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cierpliwość popłaca Gosiu jak widać bo razem piekło nam się znakomicie :-) Upiekł Ci się znakomicie :-) Pięknych świąt dla Was :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaki pielony chleb , Małgosiu pięknych, dobrych, radosnych,
    ciepłych i spokojnych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudny:-) Sorki, że dopiero dzisiaj wpadam. Buziaki:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chlebek przypomina ten co robiła moja babcia :) ja nie umiem takiego upiec :( a tata piekarz z zawodu i nie przekazał umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń