Strucla z makiem i świąteczne życzenia :)

Makowiec jest ciastem tradycyjnym okresu Świąt Bożego Narodzenia. Co zrobić, żeby był to makowiec udany - smaczny i piękny, który uświetni nam ten czas? Trzeba skorzystać z poniższego przepisu ;D To przepis wyjątkowy, bo makowiec zawiera niewiele ciasta, wilgotną i aromatyczną masę makową i dzięki kilku małym sztuczkom technicznym wychodzi równiutki i zgrabny. Niestety przepis nie jest moim dziełem. Pochodzi on z forum kulinarnego cincin, gdzie znalazł się dzięki Joannie, która wypróbowała przepis z "Twojego Stylu". Autorką jest już nieżyjąca, znana polska fotografka Zofia Nasierowska.  Ja zrobiłam dwie strucle z połowy porcji, dokonałam w przepisie niewielu zmian m. in. zredukowałam ilość cukru i dodałam bakalie według własnego uznania. Wierzcie mi, to strucla nad struclami...


Strucla makowa


proporcje na dwie strucle o wymiarach (po upieczeniu) ok. 42 cm na 7-8 cm 

Składniki na ciasto:
250 g mąki pszennej do wypieków drożdżowych
25 g świeżych drożdży
70 g cukru pudru
50 g gęstej, kwaśnej śmietany
100 g masła w temperaturze pokojowej
1 jajko + 1 żółtko jaj L
otarta skórka z cytryny
1/2 utłuczonej laski wanilii (zastąpiłam startym jednym nasionem tonki)
szczypta soli

Masa makowa:
270 g mielonego maku
330 ml mleka
50 g masła
70 g płynnego miodu
80 g cukru pudru
2 jaja L (oddzielnie żółtka i białka)
30 ml  alkoholu (dałam Limoncello)
80 g drobnych rodzynek
50 g skórki kandyzowanej z pomarańczy
1/2 utłuczonej laski wanilii (zastąpiłam startym jednym nasionem tonki)
1 czubata łyżka budyniu waniliowego (proszku)
1 pomarańcza - tylko sok
kilka kropel ekstraktu z migdałów (można pominąć)

Dodatkowo na lukier:
50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
cukier puder
brandy (można zastąpić sokiem z cytryny)

Wykonanie:
Rodzynki najlepiej przygotować kilka godzin wcześniej. Zalać je wrzątkiem, po kilku minutach odcedzić, opłukać kilka razy i zalać świeżo wyciśniętym sokiem z pomarańczy. Zostawić w słoiczku np. na noc.

Najpierw przygotować masę makową. Zmielony mak zalać wrzącym mlekiem i odczekać chwilę, aż go wchłonie. Na patelni rozpuścić masło, dodać miód, włożyć do masy mak i bakalie (rodzynki i skórkę pomarańczową), wymieszać i smażyć około 10 minut. Przestudzić. Żółtka utrzeć z połową cukru pudru na gęsty, jasny kogel-mogel. Białka ubić na pianę, pod koniec dodawać stopniowo drugą połowę cukru pudru. Do masy makowej dodać kogel-mogel, wymieszać, następnie dodać 1 łyżkę czubatą budyniu i alkohol. Na koniec wmieszać ubitą pianę. Odstawić. 

Z drożdży zrobić rozczyn (do śmietany wkruszyć świeże drożdże, dodać łyżeczkę cukru pudru, wymieszać razem i zostawić, aż drożdże zaczną pracować). Gotowy rozczyn połączyć z mąką, masłem, cukrem, roztrzepanymi jajami i resztą składników. Zagnieść ciasto. Podzielić go na dwie równe części.  

Przygotowaną porcję ciasta na jedną struclę podsypać odrobiną mąki i ułożyć na arkuszu papieru (42 cm na 38 cm) do pieczenia. Rozwałkować na prostokąt o wymiarach ok. 32 cm na 22 cm. Wyłożyć na ciasto połowę masy makowej. Rozsmarować ją równomiernie, pozostawiając z boków i na dole margines ok. 2 cm, a od góry 4 cm. Ciasto dokładnie i równo zrolować. Następnie podwinąć boki ciasta pod spód strucli. Ciasto powinno po zrolowaniu znaleźć się w górnej części arkusza. Zawinąć je w takim razie od góry w pergamin tak, jak zawija się butelkę w papier. Zakończyć tak, żeby zawinięcie ciasta leżało od spodu strucli. Wystający kawałek pergaminu złożyć i zawinąć pod spód. Ważne! Boki arkusza powinny zostać niezawinięte i powinno być ok. 10 cm wolnej przestrzeni razem z obu boków. Ułożyć przygotowaną struclę w papierze na blachę. Powtórzyć czynności z drugim ciastem. Następnie wstawić blachę do nagrzanego do 120 stopni C piekarnika. Nie zamykać drzwiczek, tylko zostawić uchylone na ok. 30 min. Ciasto w tym czasie podrośnie, wypełni przy tym pustą przestrzeń pergaminu. Zawinięcie w papier do pieczenia powoduje, że ciasto ma jednakową grubość i równą powierzchnię. Następnie piec w 180 stopniach C przez 30 minut. Mimo papieru zarumieni się.
p.s. Jeśli nie jesteście pewni jakości papieru do pieczenia, posmarujcie go przed użyciem masłem.

Po upieczeniu odwinąć strucle i ułożyć na drucianej kratce, żeby przestudzić. Ja je po odwinięciu pokroiłam od razu na połówki.  Zrobić lukier (jeśli ciasto będą jeść dzieci, proponuję brandy zastąpić sokiem z cytryny), wymieszać go ze skórkami pomarańczowymi i wylać na ciepłe strucle. Cukier z brandy powinny po wymieszaniu mieć konsystencję gęstej śmietany. Po ostygnięciu i stwardnieniu lukru zawinąć w folię aluminiową i schować w bezpieczne miejsce ;D


9 komentarzy:

  1. Witajcie. Nigdy nie udało mi się upiec tak pieknej strucli. Już wyobrażam sobie jaka jest pyszna. Świętowanie czas zacząć. Życzmy sobie, żeby te piekne zyczenia sie spełniły.)))Pieknych świąt, pełnych rodzinnego ciepła. Urszula:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Krysiu komplement od Ciebie to prawdziwa nobilitacja, dzięki wielkie :)

      Usuń
  3. Taka struclę piekła moja Mama.Smakowała wybornie!
    Jedno z niewielu ciast jakie jadam.
    Ja niestety piec nie umiem i popatrzę na to cudo.
    Pięknych,rodzinnych świąt zyczę-)))
    Irena

    OdpowiedzUsuń
  4. Najpiękniejsza !!!
    I tobie Małgosiu najpiekniejszych Świat

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest idealna!
    Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku.
    Niech się Wam darzy!

    OdpowiedzUsuń