"Pasztet" z wędzonej makreli.
lutego 09, 2020
/
8
Od dawna robię pastę z wędzonej makreli. To tłusta ryba o wyraźnym smaku. Zwykle smarują nią kanapki i jem z dodatkiem świeżego lub kiszonego ogórka. Odkąd jednak zrobiłam ten "pasztet" (nazwa i pomysł pochodzą z programu Masterchef UK), makrela nabrała dla mnie nowego wymiaru :) Smak stał się dużo lżejszy i bardziej wyrafinowany. Polecam Wam wypróbowanie. Tym bardziej, że wędzoną makrelę można kupić wszędzie. Tu podałam przystawkę z dwiema porcjami w formie quenelle, na listkach młodej sałaty z grzanką chleba. Do tego winegret i podpieczone orzechy laskowe budują złożony smak dania. Można też "pasztet" stosować tradycyjnie na chleb.
"Pasztet" z wędzonej makreli
składniki na "pasztet":
250 g obranej makreli
50 g creme fraiche
25 g mascarpone
skórka otarta z 1/2 pomarańczy
skórka otarta z całej limonki
sok z 1/2 - 1 limonki
ew. sól
Z powyższych składników otrzymamy miseczkę o pojemności ok. 300 ml. Składniki trzeba razem zblendować. Otrzymamy puszystą masę, którą być może trzeba dosolić. Proponuję na początek wcisnąć sok z 1/2 limonki. Następnie dodać trochę więcej soku jeśli potrzeba. Ja miałam dość małą i sok wycisnęłam z całej. Całość schłodzić przynajmniej z pół godziny. Przed podaniem wyjąć z lodówki, żeby masa nie była zimna.
dodatkowo na 2 porcje do podania:
grzanki z chleba/bagietki itp.
kilka orzechów laskowych podpieczonych na patelni i grubo posiekanych
listki sałaty
winegret (olej sezamowy - 3 łyżki, ocet winny-3-4 łyżeczki, pieprz, sól, cukier - 1/2-1 łyżeczki oraz kilka ziaren kolendry roztartych w moździerzu)
Na liściach ułożyć porcje "pasztetu". Rozłożyć posiekane i podpieczone orzechy. Skropić całość dookoła winegretem. Podać z grzankami. Voila ;) Smacznego!
Makrela to bardzo dobra ryba - lubię i wędzoną i świeżą. Ten pomysł na nią jest ciekawy i z pewnością pyszny. I bardzo jestem ciekawa smaku. Sama często robię pasty z makreli. Komponuję je w różnych wariacjach.
OdpowiedzUsuńRyby nigdy dość!
Spróbuj Aniu, polecam :)
UsuńMakrela faktycznie jest wszędzie do nabycia. Gorzej z creme fraiche...
OdpowiedzUsuńJest w supermarketach :) Nigdy nie miałam problemu z zakupem.
UsuńChyba mieszkam w innym kraju... :)
UsuńKlaro jeśli w Twojej okolicy nie ma w żadnym sklepie tej śmietany, to w internecie znajdziesz mnóstwo przepisów na domowy creme fraiche. Polecam Twojej uwadze, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę :) Pozdrawiam
Usuńcreme fraiche można sobie zrobić: śmietanka 30 lub 36% wymieszać z łyżką jogurtu greckiego i odstawić na 8 h w ciepłym lub na 12h w lodówce. Po tym czasie mamy gęsty creme fraiche.
UsuńRewelacyjny pomysł na makrelę.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę rybę.
Przepis wykorzystam, na zdjęciu to wygląda jak obraz słynnego malarza-)
Pozdrawiam!
I.