Chleb z tartym jabłkiem.
września 12, 2016
/
20
Wrześniowa Piekarnia Amber pachnie chlebem z jabłkiem, który wybrała dla nas Danusia, prowadząca bloga Leśny Zakątek. Chleb pyszny, w sam raz na te porę roku, kiedy jabłonie obdarzają nas obfitością swych owoców. Do chleba dodałam moje ulubione jabłka do pieczenia - antonówki. Podjadam chleb, wygrzewając się jak kot w cieple wrześniowego słońca, cieszę się ze wspólnego pieczenia, w którym odkrywam nowe, pyszne chleby. Dziękuję autorkom wrześniowej Piekarni za te chwile...
Chleb z tartym jabłkiem na zakwasie
Składniki zaczynu
2 łyżki aktywnego zakwasu żytniego
200 g mąki żytniej typ 720
150 g wody
140 g startego jabłka ze skórką na tarce o dużych oczkach
Składniki wymieszać i zostawić do fermentacji na 12-14 godzin.
Ciasto właściwe
Cały zaczyn
500 g mąki żytniej typ 720
200 g razowej mąki orkiszowej*
550 g wody
2 łyżeczki soli**
jabłko do dekoracji
*w oryginalnym przepisie mąka orkiszowa jasna, ja użyłam razową, bo taką miałam w domu :)
** 20 g soli himalajskiej, ja zastąpiłam ją zwykłą z tych samych powodów co mąkę.
2 łyżeczki soli**
jabłko do dekoracji
*w oryginalnym przepisie mąka orkiszowa jasna, ja użyłam razową, bo taką miałam w domu :)
** 20 g soli himalajskiej, ja zastąpiłam ją zwykłą z tych samych powodów co mąkę.
Wszystkie składniki ciasta wymieszać i wyrobić do dobrego połączenia. Pozostawić ciasto na 30 minut, aby odpoczęło. W międzyczasie przygotować dwie keksówki o wymiarach 25×11 ( wyłożyć je papierem do pieczenia i wysmarować cienko olejem lub jak poleca Danusia - wysmarować tłuszczem i oprószyć mąką.
Kiedy ciasto odpocznie, jeszcze raz wymieszać masę i wyłożyć do foremek. Wygładzić masę zwilżoną dłonią.
Na wierzch ułożyć plastry jabłek ( wykroiłam z jabłek, ze środka po dwa półcentymetrowe plastry na każdą foremkę), zostawić przykryte do wyrośnięcia na około 2 - 2,5 godziny. Przed pieczeniem przykryć jabłka zwilżonymi kawałkami pergaminu. Piec w temp. 230 stopni C przez 15 minut. Dopiec 40 minut w temperaturze 210 stopni C. W połowie pieczenia zdjąć papier z jabłek.
Tak upieczony chleb wygląda w przekroju :)
Kiedy ciasto odpocznie, jeszcze raz wymieszać masę i wyłożyć do foremek. Wygładzić masę zwilżoną dłonią.
Na wierzch ułożyć plastry jabłek ( wykroiłam z jabłek, ze środka po dwa półcentymetrowe plastry na każdą foremkę), zostawić przykryte do wyrośnięcia na około 2 - 2,5 godziny. Przed pieczeniem przykryć jabłka zwilżonymi kawałkami pergaminu. Piec w temp. 230 stopni C przez 15 minut. Dopiec 40 minut w temperaturze 210 stopni C. W połowie pieczenia zdjąć papier z jabłek.
Tak upieczony chleb wygląda w przekroju :)
Wrześniowi Piekarze :
Akacjowy blog
Apetyt na smaka
Codziennik kuchenny
Fabryka kulinarnych inspiracji
Konwalie w kuchni
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Gucia
Kulinarne przygody Gatity
Leśny Zakątek
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Pieguskowa kuchnia
Proste potrawy
Przepisy na domowy ser i chleb
Stare gary
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slow life
Apetyt na smaka
Codziennik kuchenny
Fabryka kulinarnych inspiracji
Konwalie w kuchni
Kuchennymi drzwiami
Kuchnia Gucia
Kulinarne przygody Gatity
Leśny Zakątek
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Pieguskowa kuchnia
Proste potrawy
Przepisy na domowy ser i chleb
Stare gary
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slow life
Piękne chlebki :)Ja podjadałam swój chlebek przy książce :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu i Piotrze, odwiedziłam Was, żeby zobaczyć jak się udał wypiek. Chlebek śliczny, ale tak się zapatrzyłam na szpaki, że zapomniałam o chlebie.
OdpowiedzUsuńTrudno oderwać oczy od tych zdjęć, gratuluję pasji.
Pozdrawiam
Chlebek pięknie upieczony!
OdpowiedzUsuńA szpaki też dziobią jabłka w moim wiejskim sadzie...
Pozdrawiam bardzo ciepło!
Bardzo interesująca opowieść o szpakach i pięknie wypieczone chleby.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie.
Piękny chleb i przepiękna opowieść szpakach. A myślałam, że to takie zwyczajne ptaki... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia i kopalnia wiedzy. Nigdy jeszcze nie widziałam szpaka w upierzeniu godowym.
OdpowiedzUsuńNo i chlebek bardzo udany:)
Chlebek pachnie aż do mnie-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia urocze i piękna opowieść o szpakach.
Zazdroszczę Wam bliskości lasu.
Serdecznie pozdrawiam-)
I.
wspaniałe bochenki i równie wspaniałe zdjęcia przyrody:) dzięki za wspólne chwile... do zobaczenia za miesiąc :)
OdpowiedzUsuńMałgosiu! I chleby i ptaszyska piękne ;) Nie wiem które ładniejsze... Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMałgosiu, pięknie chlebki. Dzięki za wspólny czas :-).
OdpowiedzUsuńA u Was jak zwykle świetne zdjęcia i wiele wiadomości:)
OdpowiedzUsuńA chlebek smakowicie wygląda, bo ten przepis był super.
Szpaki wyglądają ślicznie na zdjęciach, ale nasza mama ich nie znosi, bo zjadają wszystkie drobne owoce późnym latem: wiśnie, czereśnie... masakra.
OdpowiedzUsuńMacie jakiś pomysł, jak można temu zaradzić.
A chleb oczywiście mega! Nie jakiś nadmuchany z marketu...
Czytaliśmy w "Ptakach Polski", że najskuteczniejsze są siatki i warto jakieś drzewo z boku zostawić ptakom do pojedzenia :) tak, to trudne z tym podjadaniem, ale jednocześnie bez ptaków, które jedzą szkodniki nic by nie było...Wszystko jest kompromisem...
UsuńJasne, dzięki! :)
UsuńPiękny chleb i piękne zdjęcia :). Dziękuję za wspólne pieczenie :)
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci się upiekł!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wrześniowe wspólne pieczenie!
Pozdrawiam
Chleb wygląda perfekcyjnie. :)
OdpowiedzUsuńPtasie zdjęcia cudne!
Mimo że niechętnie dzielę się moimi czereśniami ze szpakami,
to było mi trochę smutno, że w tym roku nie pojawiły się w ogrodzie.
Mam nadzieję, że przylecą w przyszłym roku. :)
Nie widziałam jeszcze tak pięknego chleba! Wprost nie mogę się napatrzeć!
OdpowiedzUsuńSzpaki lubię obserwować, ale w stadzie potrafią być dość głośne ;)
Ależ cudowne chleby!!! :) Zdjęcia ptaków piękne, jak zwykle u Was.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas i do następnej piekarni!
Cudny miąższ ma ten chle, taki wilgotny. I te dziury - no idealne!
OdpowiedzUsuńKiedyś piekłam chleb z jabłkiem (na drożdżach) i był wysmienity; jestem pewna, że ten na zakwasie był jeszcze lepszy :)
Zachwycające są te kolorowe szpaki :)