Pączki z ciasta drożdżowego na jogurcie. Świętujemy ostatki!

To pączki nad pączkami! Zaskakująca jest lekkość i jedwabistość ciasta po usmażeniu. Pączki są puchate, delikatne i ma się złudzenie, że nic nie ważą ;) Podpatrzyłam je na blogu Ali "Kuchnia Alicji" i musiałam je zrobić, nie było rady. Będę z tego przepisu korzystać w kolejnych latach, a ponieważ nie usmażyłam nic na "tłusty czwartek", dziś są na "ostatki". 


Pączki z ciasta drożdżowego na jogurcie


 na ok. 12 pączków:

Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową!

250 - 300 g mąki pszennej (użyłam manitoby)*
125 g jogurtu naturalnego
25 g świeżych drożdży
3 łyżki cukru
4 żółtka z  jaj M
1 łyżka cukru wanilinowego
1 łyżeczka spirytusu
50 g masła, roztopionego i wystudzonego
szczypta soli
skórka otarta z 1/2 pomarańczy 
powidła śliwkowe do nadziewania (ok. 12 łyżeczek)

dodatkowo:
olej do smażenia

na lukier
cukier puder
1 łyżeczka jogurtu naturalnego
1 łyżeczka brandy
skórka pomarańczowa, kandyzowana

*zgodnie z przepisem powinno być 250 g mąki, jednak moje ciasto było bardzo rzadkie i użyłam 300 g

Wykonanie:

Drożdże pokruszyć do miseczki, wymieszać z 1 łyżką jogurtu, 1 łyżeczką cukru i 1 łyżeczką mąki. Odstawić do wyrośnięcia. 

Żółtka utrzeć z cukrem. Do naczynia, w którym będziemy robić ciasto odmierzyć mąkę, dodać żółtka utarte z cukrem, cukier wanilinowy, szczyptę soli, wyrośnięte drożdże, pozostały jogurt, spirytus i otartą skórkę pomarańczy. Dobrze wyrobić, a pod koniec dodać rozpuszczone i ostudzone masło. Wyrabiać do momentu, aż masło połączy się z ciastem i masa będzie swobodnie odklejać się od brzegów naczynia. Następnie naczynie przykryć folią i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę.

Wyrośnięte ciasto podzielić na ok. 50 g porcje. Z każdego kawałka formować placek, ułożyć na środku 1 łyżeczkę konfitury i zebrać ciasto równomiernie w sakiewkę. Delikatnie wygładzić w kulę i odłożyć pod ściereczkę na arkusz pergaminu. Należy pamiętać, żeby układać zlepieniem do dołu. Odstawić do wyrośnięcia na 30-60 minut.

Tłuszcz podgrzać w garnku do temperatury 180 stopni (używam do sprawdzenia termometru cukierniczego).  Do gotowego tłuszczu wkładać po trzy wyrośnięte pączki (więcej spowoduje spadek temperatury i pączki będą chłonąć tłuszcz) i smażyć z każdej strony po ok. 3 min. kontrolując temperaturę i moc grzania kuchenki. Jasna obrączka zrobi się na pączkach jeśli będą dobrze wyrośnięte, bo lekkie unoszą się na tłuszczu. Usmażone pączki wykładać na papierowy ręcznik w celu odsączenia tłuszczu (przekręcam i zdejmuję pączki przy pomocy patyczka do szaszłyków).

Ciepłe pączki polukrować. Jogurt podgrzać w rondelku, wymieszać z brandy i cukrem pudrem w takiej ilości, żeby otrzymać średnio gęsty lukier. Średnio gęsty to taki, którym można za pomocą pędzla polukrować pączki bez zbytniego spływania. Ozdobić skórką pomarańczową, kandyzowaną.

Smacznego :)

11 komentarzy:

  1. Wow!!! Jakie piękne pączki!!!Małgosiu udały się tobie na medal , zloty medal oczywiście

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne i baaardzo kuszące!
    Dzisiaj koniec zapustów, więc oddajmy się wszelakim rozkoszom...

    OdpowiedzUsuń
  3. Pączki są idealne! :) Napisałaś, że użyłaś manitoby- a cóż to takiego? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Manitoba to rodzaj mąki o wysokiej zawartości glutenu. Idealna do wypieków drożdżowych, bo dzięki niej ciasto lepiej wyrasta i jest pulchne. Jeśli jednak jest problem z zakupem manitoby, trzeba szukać mąki o dużej zawartości białka. Ja kupuję włoską manitobę, bo tylko taką u nas mogę dostać.

      Usuń
  4. Już dawno po tłustym czwartku a tu takie pyszności! Dziękuje ; )

    OdpowiedzUsuń
  5. Wpadałam dzisiaj,żeby mnie nie skusiły.
    Ale skusiły!!!
    Jak na nie patrzę, to bym chyba wszystkie połknęła.
    Wyglądają obłędnie-))))
    Pozdrawiam ciepło-)I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Irenko to były bardzo udane pączki, smakowały tak jak wyglądają ;D Czasem można zgrzeszyć, a co tam :) Pozdrawiamy ciepło i my :)

      Usuń
  6. Bardzo ciekawie napisane. Super wpis. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń