Ciasteczka z pekanami.

Uwielbiam ciasteczka pekanowe. Korzystam z przepisu udostępnionego przez Bajaderkę, z tej strony. Nieco w nim pozmieniałam. Jednym ze składników  jest oczywiście cukier. Wykorzystałam tu jasne muscovado. To jeden z moich ulubionych rodzajów cukru do wypieków. Ma delikatną barwę (nie zmienia więc koloru wypieków jak ciemny), a jednocześnie zachowuje swój aromatyczny posmak melasy, który niezwykle cenię. Bardzo Wam go polecam do świątecznych wypieków (i nie tylko).


Ciasteczka z pekanami


Składniki:
400 g miękkiego masła
440 g mąki pszennej krupczatki
150 g jasnego muscovado
3 żółtka jaj L
3 łyżki golden syropu
1 łyżka melasy
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
330 g posiekanych grubo pekanów

Masło ubić mikserem na puszystą masę, dodając stopniowo pod koniec ubijania cukier (ubijać aż składniki połączą się dobrze). W oddzielnym, małym naczyniu rozbełtać żółtka, syrop, melasę i ekstrakt z wanilii. Dodać stopniowo do masy cały czas mieszając. Podobnie postąpić z mąką wymieszaną z posiekanymi pekanami. Gdy ciasto będzie już jednolite podzielić je na dwie części. Zawinąć w folię i schłodzić w lodówce przez dwie godziny.
Przed wałkowaniem wyjąć ciasto na ok. 10 minut żeby się nieco ociepliło. Wałkować podobnie jak lebkuchen między kawałkami folii spożywczej (żeby uniknąć podsypywania mąką co utwardza ciasteczka) na grubość 4 mm. Układać na blasze wyłożonej pergaminem. Piec w nagrzanym piekarniku do 170 stopni przez ok. 15 min (aż ciasteczka się zezłocą). Następnie przestudzić na metalowej kratce i schować do puszek. Proporcje na ok. 80 sztuk, jeśli wykorzystacie  metalową, okrągłą foremkę do wycinania o średnicy ok. 4- 4,5 cm.
Pekany mają jedną wielką zaletę - są znacznie bardziej miękkie niż inne orzechy. Wykrawanie ciasteczek przy ich grubo posiekanej strukturze nie zmienia kształtu wypieków. Nie warto stosować tu zamienników tych orzechów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz