Indie - Mumbai - chrześcijańkie enklawy w Bandrze i Khotachiwadi.
Dziś, po roku od podróży do stanu Maharasztra, znów wracam do Mumbaiu. W zakładce PODRÓŻE znajdziecie kilka postów pokazujących to największe miasto Indii. Dziś zapraszam Was w zakamarki, związane z chrześcijańską mniejszością jego mieszkańców.
W 1534 roku sułtan Gudźaratu podarował to miasto Portugalczykom. Już w 1661 roku Mumbai przeszedł w ręce Brytyjczyków, jako posag Katarzyny Bragança, portugalskiej księżniczki, następnie żony Karola II, a tym samym królowej Anglii i Szkocji. Mimo, że Mumbai był w rękach Portugalczyków tylko ponad sto lat, to do dziś jest to widoczne w życiu miasta i jego mieszkańców.
Khotachiwadi to enklawa chrześcijańskiej mniejszości o portugalskich korzeniach. Składa się z drewnianych, dwukondygnacyjnych domów. Nie było łatwo tam trafić. Miejsce położone jakieś 500 m na północny wschód od Girgaum Chowpatty (czyli najbardziej znanej w Mumbaiu plaży, rozciągniętej wzdłuż Marine Drive). Aby znaleźć Khotachiwadi, najprościej jest dojść do do kościoła św. Teresy, na rogu Jagannath Shankarsheth Marg (JSS Marg) i Rajarammohan Roy Marg (RR Rd / Charni Rd), a następnie udać się naprzeciwko kościoła na JSS Marg i w dół drugą lub trzecią uliczką w lewo.
W 1534 roku sułtan Gudźaratu podarował to miasto Portugalczykom. Już w 1661 roku Mumbai przeszedł w ręce Brytyjczyków, jako posag Katarzyny Bragança, portugalskiej księżniczki, następnie żony Karola II, a tym samym królowej Anglii i Szkocji. Mimo, że Mumbai był w rękach Portugalczyków tylko ponad sto lat, to do dziś jest to widoczne w życiu miasta i jego mieszkańców.
Khotachiwadi to enklawa chrześcijańskiej mniejszości o portugalskich korzeniach. Składa się z drewnianych, dwukondygnacyjnych domów. Nie było łatwo tam trafić. Miejsce położone jakieś 500 m na północny wschód od Girgaum Chowpatty (czyli najbardziej znanej w Mumbaiu plaży, rozciągniętej wzdłuż Marine Drive). Aby znaleźć Khotachiwadi, najprościej jest dojść do do kościoła św. Teresy, na rogu Jagannath Shankarsheth Marg (JSS Marg) i Rajarammohan Roy Marg (RR Rd / Charni Rd), a następnie udać się naprzeciwko kościoła na JSS Marg i w dół drugą lub trzecią uliczką w lewo.
Historia Khotachiwadi sięga 1850r., kiedy to Dadoba Waman Khot, bramin, który posiadał ziemię w Girgaum ("dzielnicy" Mumbaiu) przyczynił się do rozwoju osady, składającej się z lokalnych rybaków, portugalskich imigrantów z Goa, pracujących dla Kompanii Wschodnioindyjskiej.
Domy zbudowano wśród społeczności hinduskich i muzułmańskich. Kręte i wąskie uliczki zapewniają dziś spokój od gwaru ulic Mumbaiu, bez riksz i taksówek.
Z 65 domów pozostało 28. Resztę rozebrano pod budowę nowoczesnych wieżowców.
Wszystkie werandy wykonane są z drewna tekowego sprowadzonego z Birmy, z dziedzińcami i zewnętrzną klatką schodową, która zapewniała wejście do położonych na górze sypialni i była drogą ewakuacyjną w razie pożaru. Ściany wykonano z wapienia i piasku.
Kaplica postawiona jako wotum wdzięczności za zachowanie przy życiu wszystkich mieszkańców Khotchatiwadi podczas epidemii dżumy w 1890 r. Kaplica pomalowana jest w kolorze kwiatów drzew, które dawniej rosły tuż obok. Dziś obok kaplicy można podziwiać mural o tematyce chrześcijańskiej z charakterystycznymi ozdobami w stylu hinduskim - słoniami i kwiatami lotosu.
Będąc w innej części Mumbaiu - Bandrze, również zajrzeliśmy do chrześcijańskich zaułków dzielnicy. Kierowała nami ciekawość tych jakże odmiennych w hinduskiej rzeczywistości miejsc.
Ku naszej radości natknęliśmy się na karnawałową paradę, której celem nie była tylko zabawa.
Propagowano przede wszystkim hasła związane z zachowaniem czystości i dbaniem o środowisko miasta.
Bardzo podobało nam się to tętniące życiem i pozytywną energią miejsce oraz pomysłowość uczestników parady. Życzymy Wam udanej, karnawałowej zabawy.
Ciekawe miejsce, nie wiedziałam, że takie istnieje, a nikt z oferujacych zwiedzanie atrakcji nie zaproponował, tym bardziej się cieszę, z przeczytania tego wpisu:)
OdpowiedzUsuńMarysiu, wszystko zaczęło się od filmu, który u nas funkcjonował pd tytułem "Smak curry", a właściwy tytuł to "The Lunchbox". Główny bohater nazywa się Fernandes. Na dodatek po obejrzeniu obiecaliśmy sobie, że znajdziemy nie tylko te enklawę, ale i dabbawalas :) tak też się stało. Film bardzo Ci polecamy jeśli nie oglądałaś
UsuńOkazuje sie , że Indie zawsze mogą zaskoczyć. Nigdy nie słyszałam o takiej dzielnicy w Bombaju. A co ciekawe dwa razy mieszkaliśmy tuz obok plaży Chowpatty. Piękne domy, szkoda , ze ich tak mało zostało. Może jeszcze kiedyś trafimy do Bombaju, to z całą pewnością tam zajrzymy. Śliczne portrety zrobiłas Małgosiu i na dodatek , mało indyjskie. Gdybyś je dodała bez opisu i zapytała, gdzie zrobione miałabym chyba problem. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńUla koniecznie zobacz film "Smak curry". Główny bohater mieszka w Khotachiwadi. Na dodatek Irffan Khan, aktor grający głównego bohatera, znany i bardzo dobry aktor zmarł 29 kwietnia. Wielka to strata. Grał m.in. w takich filmach jak "Slumdog. Milioner z ulicy", "Życie Pi. Dzięki za odwiedziny, pozdrawiam M"
UsuńOK. Czytanie Ciebie to wielka przyjemnośc:)
OdpowiedzUsuń