Grillowana ośmiornica.

Ośmiornicę lubimy i jeśli mamy okazję jemy ją w restauracji lub przygotowujemy sami. Problemem u nas jest czasem jej dostępność, czasem zaś absurdalnie wysoka cena. Trzeba bowiem pamiętać, że w procesie gotowania straci ona na wadze co najmniej połowę. Dieta cud. Warto zaznaczyć, że inaczej niż w przypadku innych produktów, świeża czy mrożona jest równie dobra. Wystarczy tylko rozmrozić ją powoli w lodówce, "obić" by zmiękła i potraktować odpowiednio długim duszeniem w garnku pod przykryciem na małym ogniu. 


Najlepszą ośmiornicę jadłem w Grecji na wyspie Kos. Restauracja w porcie, stolik na kei i grillowany kawał "mięsa" przyprawiony winegretem i oregano. Małgosia wspomina zaś mocno czosnkową sałatkę z ośmiornicą i ziemniakami w jakimś podłym barze w Andaluzji. Dziś czas skopiować tę pierwszą propozycję.


Składniki (na 2 porcje):

ośmiornica o wadze 1-2 kg
oliwa
pół cebuli
połowa pomarańczy
pół cytryny
liście laurowe
ziele angielskie
świeży tymianek i rozmaryn
100 ml białego wytrawnego wina
100 ml vinagre de Jerez
sól, pieprz

Winegret:

oliwa
szalotka
czosnek
pół cytryny
oregano
sól, pieprz

Przygotowanie:

Odciąć głowę. Usunąć aparat gębowy i oczy (jeśli nie wiecie jak zajrzyjcie na youtube). 

W garnku obsmażyć pokrojoną cebulę, po czym dolać wody, wycisnąć sok z pomarańczy i cytryny oraz dodać je wraz z resztą produktów. Zagotować.

Ośmiornicę zanurzyć trzykrotnie na chwilę w gotującym się wywarze, następnie włożyć ją do garnka i dusić pod przykryciem na małym ogniu przez około godzinę (większą 1,5-2 kg dłużej, nawet 1,5 godziny). Po tym czasie wyłożyć ją na talerz.

Na patelni na oliwie podsmażyć szalotkę i 2-3 ząbki czosnku. Po ostudzeniu dodać sok z połowy cytryny i trochę oliwy. Przyprawić suszonym oregano, solą i pieprzem. Dobrze wymieszać. To nasz sos winegret do ośmiornicy.

Następnie ośmiornicę przekrawamy na pół i grillujemy na patelni (lub lepiej na grillu) przez kilka minut. Wykładamy ją na talerz, polewamy winegretem i podajemy z młodymi ziemniakami przyprawionymi solą, pieprzem i szczypiorkiem. Jednego z ziemniaków nadziałem pokrojoną drobno głową ośmiornicy z majonezem, sokiem z cytryny i chili, ale możecie ją zjeść w całości, bo jest równie pyszna. Ośmiornica w takiej postaci świetnie smakuje z białym wytrawnym winem, jeszcze lepiej w ciepły słoneczny dzień na świeżym powietrzu, a najlepiej przy stoliku na portowym nabrzeżu. To jednak zdarzyło mi się doświadczyć jedynie raz w życiu.

Może ostatni dzwonek w tym roku na takie danie?

2 komentarze:

  1. Usunąc aparat gębowy i oczy, o nie!!!Ratunku!
    Uwielbiam ośmiornice i wszelkie owoce morza.Grilowana ośmiornica jest pyszna.Nigdy sama nie robiłam.
    Mnie bardzo smakowało carpaccio z ośmiornicy, które jadłam w Toskanii, a właściwie się obżerałam i nigdy nigdzie na takie się więcej nie natkęłam.Doskonale przyprawione z toskańską oliwą.
    Wspaniałe danie zaserwowaliście!!!
    I.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością w Australii trafisz gdzieś na danie z ośmiornicy. U nas od czasu do czasu akcyjnie pojawia się w popularnych sieciach. Zazwyczaj nam ośmiornica najlepiej smakuje podana w prosty sposób, sama jest w smaku wybitna i nie potrzebuje fajerwerków :)

      Usuń