Tiramisu - najlepsze!
lipca 28, 2020
/
16
Staram się unikać przy daniach określeń, "najlepsze", "najlepsze na świecie" itp. Niestety tu się nie da ;) To znany i prosty włoski deser, który pewnie wiele osób robiło nie raz. Ja też. Mimo swojej prostoty może różnie smakować. Nie zawsze łatwo osiągnąć ideał. Dla nas to tiramisu jest kompletne. Czy idealne, niech każdy odpowie sobie sam :)
Deser można wykonać dzień wcześniej. Jeśli jednak chcecie go podać kolejnego dnia, zabezpieczcie dobrze, żeby w lodówce nie przesiąkł zapachami. Posypcie wierzch kakao dopiero przed podaniem. Dodatek wina marsala powoduje, że deser adresowany jest do dorosłych.
Tiramisu
proporcje na 2 desery:
100 ml mocnego espresso
1 duże jajo
35-40 g cukru pudru
250 g mascarpone
90 ml wina marsala
100 g biszkoptów (zawsze do tiramisu kupuję biszkopty Vicenzovo)
ciemne kakao do posypania
Espresso wlać do miseczki, w której będziemy moczyć biszkopty. Przestudzić, a następnie dodać do niego 60 ml marsali.
Żółtko utrzeć z cukrem pudrem do białości. Oddzielnie ubić pianę z białka na sztywno. Do innego naczynia wyjąć mascarpone, dolać 30 ml marsali i razem wymieszać. Następnie dodać ukręcone żółtko i razem połączyć. Do tego momentu można to robić mikserem. Na koniec do kremu dodać pianę i delikatnie wymieszać trzepaczką rózgową. Włożyć krem do rękawa cukierniczego.
Biszkopty zamoczyć krótko w kawie z marsalą z jednej i z drugiej strony. Ułożyć na dnie naczynia. Nałożyć krem i powtórzyć obie warstwy. Wierzch posypać kakao najlepiej przy pomocy sitka. Jeśli deser podajemy tego samego dnia, schłodzić go w lodówce przez ok. 2 godziny.
No do dzisiaj będzie u nas bezwstydne obżarstwo:) Do tej pory korzystała, z przepisu na większą porcję, ale mam za mało biszkoptów i tylko 250 g. serka, dlatego serdecznie Ci dziękuję za cudny przepis.:))
OdpowiedzUsuńMarylko na zdrowie :)
Usuńjak wspaniale wygląda!
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńPięknie podane! Oczy już jedzą ;) Troszkę inny przepis niż znam, więc coś nowego i wartego wypróbowania. Zamiast wina marsala dolewam amaretto i to tylko do kawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Renato robiłam wersje z rumem i z amaretto. Ta z marsalą jednak najlepiej nam smakuje. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńPrzepis już wydrukowany i wręczę go mężowi, gdyż on, jako główny miłośnik tiramisu, najczęściej je przygotowuje :)
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Mam nadzieje, że to mu zasmakuje :) Pozdrawiamy serdecznie
UsuńOj wprosiłaby się na ten deser , oj wprosiłabym się
OdpowiedzUsuńAlu co za problem ? :D
Usuń100km
Usuńto nic ;D
UsuńMałgosiu, nie wiem czy Ci mówiłam, że jestem łasuch na takie pyszności.Uwielbiam wszelakie ciasta i desery. A ten wygląda bosko.. Biszkopty maczane w kawie i winie. Mmmm. Cudowne
OdpowiedzUsuńUla to cieszę się, że jest nas dwie :) Pozdrawiam Cię
UsuńWygląda obłędnie!
OdpowiedzUsuńTiramisu nigdy nie robiłam, ale raz jadłam i to we Włoszech.
Smakował bosko!
Nie przepadam za słodkimi rzeczami, ale popatrzeć mogę :-)
Pozdrawiam!
Irena
Piękne!
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten rozkoszny deser. To genialne połączenie smaków.