Chleb litewski - na zakwasie, żytni, razowy z kminkiem.
listopada 19, 2014
/
56
Kolejny chleb w comiesięcznej Piekarni Amber. Podczas tej kulinarnej akcji spotykam wielu wspaniałych blogerów, entuzjastów domowego pieczywa. Listopadowy wypiek zaproponowała Kamila z Ogrodów Babilonu, a receptura pochodzi ze wspaniałej strony Chleb-moja domowa piekarnia autorstwa Mirabbelki. Chleb jest pyszny, aromatyczny, taki jak pamiętam z dawnych lat, z kminkiem, ciemny, o wyrazistym smaku. Dziękuję Wam za tę propozycję :)
Chleb litewski
Składniki na 1 duży bochenek (pieczony w foremce 31,5x13 cm):
Etap I:
50 g zakwasu żytniego
130 g mąki żytniej razowej
120 g wody
Składniki wymieszać i odstawić na 8 – 12 godzin.
100 g otrąb
2 łyżki kminku
200 g wrzącej wody
Zalać otręby wrzącą wodą, dodać lekko zmiażdżony kminek, wymieszać i odstawić pod przykryciem.
2 łyżki kminku
200 g wrzącej wody
Zalać otręby wrzącą wodą, dodać lekko zmiażdżony kminek, wymieszać i odstawić pod przykryciem.
Etap II:
cały zaczyn
90 g mąki żytniej razowej
110 g wody
Składniki wymieszać i odstawić na 3–4 godziny. Zaczyn powinien się podnieść, a jego powierzchnia powinna być lekko wklęsła.
110 g wody
Składniki wymieszać i odstawić na 3–4 godziny. Zaczyn powinien się podnieść, a jego powierzchnia powinna być lekko wklęsła.
Etap III-przygotowanie chleba:
cały zaczyn
zaparzone otręby
150 g mąki żytniej typ 720
300 g wody
200 g melasy
1 łyżka soli
Z mąki żytniej razowej odsypać dwie łyżki mąki i uprażyć ją na suchej patelni, by nabrała brązowego koloru. Należy uważać, by się nie przypaliła.
Następnie włożyć do miski cały zaczyn z resztą składników (oprócz soli) i wymieszać tylko do połączenia składników. Konsystencja ciasta powinna być dość luźna. Przy mieszaniu mikserem nie może tworzyć się bryła ciasta. W odrobinie wody rozpuścić sól, dodać do ciasta i lekko wymieszać całość.
Ciastem napełnić foremkę, wygładzić powierzchnie wodą. Chleb powinien wyrosnąć do podwojenia objętości, co może trwać nawet do 4 godzin (u mnie zaczął wyrastać po 3 godzinie stania i w ciągu godziny urósł jak trzeba).
Po wyrośnięciu należy jeszcze raz wierzch posmarować wodą (dodatkowo foremkę posmarowałam cienko olejem i posypałam spód kminkiem). Chleb wstawić do piekarnika nagrzanego do 250° C i piec przez 15 minut z termo obiegiem, potem zmniejszyć do 200° C i piec jeszcze 30 minut, już bez termo obiegu, dalej zmniejszyć do 180° C i dopiekać około 25 minut. Po upieczeniu wyjąć z foremki, odwrócić i wystudzić. Chleb nadaje się do jedzenia dopiero następnego dnia.
p.s. w przepisie zwiększyłam ilość melasy w stosunku do przepisu Mirabbelki, gdzie są podane 2 łyżki. Moim zdaniem wzmocniło to charakterystyczny smak chleba i pięknie przyciemniło kolor.
Wszystkie przepisy dodaję do comiesięcznej akcji Wisly NA ZAKWASIE I NA DROŻDŻACH, którą w listopadzie prowadzi Marcin z blogu Grahamka, weka i kajzerka.
Uczestnicy Listopadowej Piekarni:
Akacjowy blogArnikowa kuchnia
Bajkorada
Co mi w duszy gra
Eksplozja smaku
Fabryka kulinarnych inspiracji
Grahamka,weka i kajzerka…
Konwalie w kuchni
Kuchnia Alicji
Kuchnia Gucia
Kulinarne przygody Gatity
Kuchennymi drzwiami
Leśny zakątek
Magnolia – rozmaryn
Moje małe czarowanie
Nieład malutki
Nie tylko na słodko
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Smakowe kubki
Stare gary
Smakowity chleb
W poszukiwaniu slowlife
Zapach chleba
Zakalce mego życia
Zacisze kuchenne
Twój litewski niesamowicie mi się podoba!
OdpowiedzUsuńIdealny i piękny kolor.
Dziękuję Małgosiu za wspólne piekarzenie.
I ja dziękuję :) pozdrawiam
UsuńChlebowe szaleństwo w Akacjowej kuchni!:)
OdpowiedzUsuńWszystkie wypieki na medal,
ale chleb litewski podbił moje serce na tyle,
że w najbliższym czasie nie planuję innego.;)
Tyle mam u Was zaległości...
Mam nadzieję wkrótce je nadrobić.:)
Pozdrawiam serdecznie!
Zapraszamy Magdo :) Ja tez planuję znów pieczenie litewskiego, pozdrawiam serdecznie
Usuńzaszalałaś :D
OdpowiedzUsuńjak widać :)
UsuńNie wiem czemu tu weszłam, chyba wrodzony masochizm mnie tu przygnał. Uwielbiam chleb litewski a nie wiem czy i kiedy będę mogła bez "skutków ubocznych" zjeść takowy, ale dni do pieczywa pszennego już odliczam a wtedy bułeczki maślane upiekę napewno :)
OdpowiedzUsuńBasiu-upiecz koniecznie, są pyszne. Może i na litewski kiedyś nadejdzie czas :)
UsuńAle u Was wybór, zadowolić każdego można! Dziękuję za wspólne listopadowe chwile!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kamilo-Twoja propozycja mnie zauroczyła :)
UsuńTyle już czasu minęło :)
UsuńTak i mam ochotę znów ten chleb upiec :)
UsuńNa widok tych bułeczek maślanych odleciałam... Jakie one cudowne! :)
OdpowiedzUsuńKasiu- są tez łatwe do zrobienia :) pozdrawiam
UsuńWszystko tutaj jest . Chleb i bułeczki- cóż więcej potrzeba . Jest na wieczór, jest na rano. Pięknie i smacznie wygląda Wasze pieczywo, aż ślinka leci. Bardzo dziękuję za wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam .
Dziękuję i ja pozdrawiam :) do kolejnej piekarni :)
Usuńale wybór , jak w najlepszej piekarni , na dokładkę same takie z najwyższej półeczki
OdpowiedzUsuńAle wiadomo żytni najlepszy
Margot, żytnie chleby bardzo lubię i w tym poście zgromadziłam wypieki, które chcę powtarzać :)
UsuńSame rarytasy :) co jeden wypiek to piękniejszy :) Chlebek litewski bardzo nam przypadł do gustu a i bułeczki maślane są nam znane :) Pozdrawiam ciepło !
OdpowiedzUsuńWitaj Łucjo :) mamy zatem podobne upodobania :) również pozdrawiam cieplutko
UsuńWszystkie 3 wypieki doskonałe, ale i tak ten nasz ostatni po prostu cudny:-)) Dzięki za wspólne pieczenie:-) Ja też byłam razem z Wami;-(
OdpowiedzUsuńCieszę się Marzenko, że piekłaś razem z nami, pozdrawiam serdecznie
UsuńWow, wspaniałe wypieki! Świetny pomysł z melasą! Cudowny kolor chleba!
OdpowiedzUsuńArniko-zdecydowanie poprawiła kolor chleba, ale spróbuję kolejny raz ze słodem :)
UsuńNie ma niczego lepszego od domowych wypieków! Święta wielkimi krokami się do nas zbliżają, a świąteczne wypieki to coś co po prostu uwielbiam! Co do Twoich przepisów to najlepszy z nich oczywiście na bułeczki maślane i wędruje do mojego magicznego zeszytu. Swoją drogą na blog będę wchodzić częściej bo jak widzę można tu znaleźć wiele kulinarnych inspiracji.
OdpowiedzUsuńzapraszamy Magdo :)
UsuńWszystkie wypieki rewelacyjne, a moja uwagę szczególnie przykul chleb żytni delikatesowy. Już sobie wyobrażam smak takiej świeżej kromeczki ! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZuziu-jak zaczniesz piec własny chleb to nie będziesz chciała już kupować gotowego :) pozdrawiam
UsuńPoszaleliście! ta bułeczka do mnie woła, dobrze, że mam przynajmniej mój spóźniony litewski :)
OdpowiedzUsuń:) Jswm fajnie , że dołączyłaś, litewski wart jest zachodu
UsuńO wow! Dla każdego coś miłego ;))
OdpowiedzUsuńMusze się wziąć za te bułeczki :)
Dziękuję z akolejny raz :)
Miło Alu spotkać Cię ponownie, dziękuje i ja
UsuńZaszalałś z wypiekami, nie ma co. Wszystko piękne !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dziękuję Aniu, pozdrawiam
UsuńWszystkie propozycje świetne, ale litewski bije na głowę resztę. Pozdrawiam , fajnie jest razem piec.
OdpowiedzUsuńDla mnie jest na równi z innymi wypiekami :) Ale dla każdego coś miłego tu jest, pozdrawiam i do zobaczenia w kolejnej piekarni
UsuńPyszne chleby w towarzystwie pięknego opowiadania, chleb litewski z melasą, a gdzie ja kupić? kto wie?
OdpowiedzUsuńj
Jadwigo-melasę dostaniesz w delikatesach i sklepach z tzw. zdrowa żywnością :) również w Marks&Spenser, pozdrawiam
UsuńNa litewski bym sie skusila:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Malgosiu:)
Grazyna
Grażynko-ma niepowtarzalny smak, polecam :)
UsuńWszystkie trzy propozycje przepiękne! Chleb litewski u Ciebie wygląda niezwykle dostojnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aciri, pozdrawiam
UsuńWspaniałe są Twoje piekarnicze propozycje, aż nie wiadomo, na co się skusić:-), szczególnie że są różnorodne i apetyczne. I piękne! pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu, pozdrawiam serdecznie
UsuńWow wspaniały festiwal wypieków!!! A Chleb żytni delikatesowy biorę do wypróbowania :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie.
Polecam Ci Guciu, pozdrawiam serdecznie
UsuńAlez ten chlebek jest pyszny i cudnie sie prezentuje. Niech nam sie upiecze, dzięki :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Doroto, pozdrawiam serdecznie
UsuńMałgosiu, wszystkie wypieki doskonałe !
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :-).
Dziękuję, pozdrawiam Agatko :)
UsuńPiękne chleby. A żytni delikatesowy chętnie upiekę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo go polecamy, pozdrowienia :)
UsuńJakie otręby najlepiej użyć?
OdpowiedzUsuńBasiu ja zwykle używam pszenne lub żytnie :)pozdrawiam M
UsuńJeśli to zdjęcie to jest własnoręcznie wypieczony chleb to pełen szacun jak to mówi młodzież. Ja swój chlebek na zdjęciach mogę pokazać tylko w wersji nie krojonej, bo się po prostu rozpada przy krojeniu ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, jednak jeśli się kruszy, to może trzeba dodac mniej mąki pełnoziarnistej. Mąki mają różną chłonność. Być może masa była za sucha i dlatego. Z czasem gdy nabiera się wprawy, wiadomo, że czasem trzeba skorygowac ilość składników.
Usuń