W Marcowej Piekarni upiekłam chleb wyborny. Propozycją był przepis z blogu Dany Leśny Zakątek. Zwykle niewiele zmieniam w testowanych recepturach, ale tym razem...
Jesteśmy w kolejnej strefie roślinnej Gór Bale. Tym razem opuściliśmy wysoko położony Płaskowyż Sanetti i zjechaliśmy w dół przez wrzosowiska aż do przypominającego...
Wondo Genet jest lasem górskim położonym na średniej wysokości, około 1700 m n.p.m. Temperatura panująca tu w ciągu dnia wzrasta do około 25 stopni, a w nocy potrafi...
Przyznam, że od chwili kiedy zobaczyłam je po raz pierwszy na zdjęciu, bardzo chciałam je zrobić. Teraz po konsumpcji, nie wiem czy prędko wrócę do tradycyjnych...
To modyfikacja przepisu na bułeczki wytrawne z poprzedniego wpisu - KLIK. Do twarogu dodałam kandyzowaną skórkę z pomarańczy, bo bardzo lubię jej aromat i...
Kiedy pierwszy raz wybraliśmy się do Toskanii miałam o niej własne wyobrażenie. Ukształtowały je "pocztówkowe" zdjęcia krajobrazów, książki i filmy. Podróżując...
Będąc nad jeziorem Langano wybraliśmy się do Parku Narodowego Abijatta-Shalla. To bardzo blisko, bo niespełna 20 km. Ciągle poruszaliśmy się wśród jezior...
To pączki nad pączkami! Zaskakująca jest lekkość i jedwabistość ciasta po usmażeniu. Pączki są puchate, delikatne i ma się złudzenie, że nic nie ważą ;) Podpatrzyłam...