Chleb orzechowy na zakwasie.
stycznia 01, 2014
/
26
Nowy Rok 2014 zaczynamy od przepisu na danie w domu niezbędne...czyli na chleb. Jest to jednocześnie kolejna propozycja do akcji Wisly NA ZAKWASIE I NA DROŻDŻACH, dzięki której powstaje comiesięczny spis przepisów na pieczywo i wypieki drożdżowe, które pojawiają się na blogach. Przyznam, że ten chleb smakuje nam niesamowicie, a jego struktura pozwala na krojenie kromek o grubości liścia ;) Orzechowy smak świetnie łączy się z mąką żytnią. Zatem do dzieła...
Chleb żytni z orzechami włoskimi
(wg J.Hamelmana)
Składniki na 2 bochenki (o przykładowych wymiarach długości 33 cm i szerokości 11 cm):
zakwas:
272 g mąki żytniej razowej
227 g wody
14 g żytniego, aktywnego zakwasu
Zakwas zmieszać z wodą, dodać mąkę (masa będzie bardzo zwarta i sucha) i całość dobrze wymieszać. Przykryć folią i odstawić na 14-16 godz.
Masa chlebowa:
500 g gotowego zakwasu (odłożyć 1 dużą łyżkę od przygotowanej całości wg przepisu powyżej)
454 g mąki pszennej chlebowej
181 g mąki żytniej razowej
400 g wody
17 g soli
5 g drożdży instant
227 g włoskich orzechów
Wszystkie składniki oprócz orzechów wymieszać (jeśli robimy to robotem to ok. 3 min. na 1 prędkości i potem 4 min. na 2 prędkości). Jeśli robimy to ręcznie to dłużej, żeby wykształciła się siatka glutenowa. Po tym dodać orzechy i wymieszać masę tylko do momentu połączenia składników. Przykryć ciasto i odstawić w ciepłe miejsce na ok. 1 godz.
Po tym czasie podzielić ciasto na dwie części i uformować bochenki. Ciasto jest dość zwarte i bez problemu daje się uformować. Odstawić bochenki w ciepłe miejsce na ok. 1 godz. do wyrośnięcia w temperaturze 25-27 stopni.
Piec w temperaturze 230 stopni przez 15 min. i 20-25 min. w temperaturze 220 stopni.
p.s. na zdjęciu są wrzosy zerwane z naszej skrzynki na balkonie, w której ciągle kwitną :)
Cudne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńTaki chlebuś to pychota!
Pozdrawiam Was-)))
I.
Pozdrawiamy Cię serdecznie Irenko :) dziękujemy, że do nas zawsze zaglądasz :)
UsuńChlebek wyglada obłędnie, ale te zdjęcia...jestem oczarowana! Mam nadzieję, że kiedyś wybiorę się w taką podróż :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Wszystkiego dobrego również i życzymy spełnienia podróży :)
Usuńnie wiem co bardziej podziwiać. Zdjęcia z Przylądka czy zdjęcie chleba :) Chleb niezwykle urodziwy wyszedł.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku Małgosiu i Piotrze :)
Krysiu-chleb jest pyszny, polecamy. Wszystkiego co najlepsze :)
UsuńPięknie zaczął się rok na Waszym blogu. Zdjęcie chleba świetne!
OdpowiedzUsuńWszystkie pozostałe zdjęcia to termofor na moją zmarźniętą duszę i ciało. Zimno zaczął mi sie rok. Jeszcze tu wrócę :)
Wisełko-a co się stało ? Buziaki i ciepłe myśli....i wracaj do nas jak najczęściej :)
UsuńNiesamowite są te Twoje posty, te wszystkie fantastyczne miejsca... Wzdycham z zachwytem :)
OdpowiedzUsuńA chleb cudny :) Muszę w końcu wyhodować zakwas :)
Gin-chleb na zakwasie to zupełnie inna jakość pieczywa niż na drożdżach, chociaż ten akurat zawiera dodatek drożdży....jednak spróbuję zrobić go również bez. Pozdrawiamy
UsuńNiesamowite widoki... swietny chleb...albo niesamowity chleb i swietne widoki...nie wiem jak bedzie lepiej... :) Bardzo lubie z Wami podrozowac :) Wszystkiego co najlepsze i duzo nadziei na nowy rok, Kochani :)
OdpowiedzUsuńMarghe-Tobie również życzymy wszystkiego co najlepsze :) dziękujemy, że nas odwiedzasz :)
UsuńChlebek jak marzenie :) będę musiała go upiec! z przyjemnością się Was czyta i ogląda zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Dziękujemy Łucjo, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
UsuńWszystkiego najlepszego w Nowym 2014 Roku:) Niech przyniesie Wam wiele ciekawych podrozy i smakow kulinarnych.
OdpowiedzUsuńPozdrozy tak udanych, jak ta przedstawiona powyzej, a smakow tak wspanialych i waznych w zyciu, jak ten najwazniejszy - smak chleba.
Pozdrawiam goraco, ciagle noworocznie:)
Grazyna
Dziękujemy Grażynko. Tobie również wielu wspaniałych podróży i wrażeń w Nowym Roku:) pozdrawiamy serdecznie
UsuńMalgosiu, dziekuje Ci za ten przepis! Zytni chleb z orzechami to jest TO :)) Jeszcze nie wiem, czy bedzie w ten weekend czy w nastepny, ale bedzie :)
OdpowiedzUsuńA zdjecia z podrozy jak zwykle piekne! Niesamowite miejsce... Oby jak najwiecej takich podrozy w Nowym Roku :)
Raz jeszcze wszystkiego dobrego dla Was Malgosiu!
Milego weekendu
(PS. Program o pawianach widzialam, ale tylko kilka odcinkow; tez nie chcialabym byc narazona na ich wizyty... ;))
Dziękujemy Beo. Udanego wypieku chlebowego i weekendu :) pozdrawiamy noworocznie
UsuńMAMMA MIA che bellissime foto! beautiful photo!!!
OdpowiedzUsuńbellissime anche le ricette però! and also recipes amazing!
buon 2014!
Sandra
Buon 2014 Sandra :) grazie mille
OdpowiedzUsuńChlebek świetny, następny w kolejce do zrobienia :D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Żabko :)
UsuńMalgosiu - melduje, ze chleb jest pyszny!!! Popelnilam jednak jeden olbrzymi blad : upieklam go z polowy porcji :D Nie wiem jeszcze kiedy pojawi sie na blogu, ale pojawi sie, to pewne. Dziekuje za inspiracje! :*
OdpowiedzUsuńBeo-jakże cieszę się :D Nam też bardzo smakował :) Buziaki i pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMalgosiu, nareszcie doczekal sie publikacji! :))
OdpowiedzUsuńhttp://www.beawkuchni.com/2014/03/chleb-zytni-z-orzechami-hamelmana.html
Raz jeszcze dziekuje za motywacje do wypieku i pozdrawiam serdecznie :*
Ogromnie cieszę się Beo :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń