Pochwała prostoty - tuńczyk na młodym bobie z pieczonymi ziemniaczkami.
czerwca 16, 2013
/
3
Są takie dni, kiedy człowiek nie ma potrzeby wyjeżdżać zbyt daleko. Zwykle są to spokojne leniwe, niedzielne przedpołudnia, gdy chce się spędzić trochę czasu na harcach wśród traw, maków, bzów i zieleni. Siąść na skoszonej trawie i chłonąć zapach ni to wiosny, ni to lata. Podziwiać kwitnące polne kwiaty i cieszyć się przestrzenią nadmorskiego krajobrazu nieskażonego miejskim blokowiskiem. Te krótkie, proste chwile definiują nasze życie i zostają w nas na długo. Zwłaszcza jeżeli doświadcza się je u boku kochanej osoby.
Kiedy wraca się z takiej krótkiej wycieczki, człowiek żąda czegoś prostego, smaków świeżych i takich które nie staranują jak czołg jego wcześniejszych doznań. Tak powstało dzisiejsze menu – proste, szybkie i sezonowe. Można pozazdrościć naszemu tuńczykowi, że leży sobie na zielonym bobie, jak my jeszcze dwie godziny wcześniej na trawie.
Składniki:
plaster polędwicy tuńczyka ok. 125 g na osobę
sos chilli
czosnek
sól i pieprz
garść świeżego młodego bobu na osobę
młode ziemniaczki
świeży rozmaryn
świeży rozmaryn
Tuńczyka zamarynować w sosie chilli, czosnku i doprawić solą i pieprzem. Odstawić. Bób ugotować (2-3 min). Obrać.
Ziemniaki przekroić na pół, ugotować i obsmażyć na maśle klarowanym z kawałkami świeżego rozmarynu.
Tuńczyka usmażyć z obu stron na maśle klarowanym (można na patelni grillowej), tak aby w środku był nadal czerwony.
Podawać tuńczyka ułożonego na ugotowanym przez ok. 6 min. bobie z ziemniaczkami.
A oto zdjęcia z dzisiejszej wycieczki:
A oto zdjęcia z dzisiejszej wycieczki:
Lody truskawkowe robię. Truskawki, cukier i jogurt zmieszałam w pojemniku i wstawiam do lodówki. Jutro krótko zmiksuję i zrobię w maszynie. Kto wie, może nie zabraknie mi odwagi i podam z czekoladowym fondantem?
OdpowiedzUsuńWisełko....i jak Ci poszło ?
OdpowiedzUsuńLody zjedzone. Fondant obiecany czekoladożercom :D
Usuń