Suflet rabarbarowo-truskawkowy z orzechową kruszonką.
maja 25, 2014
/
30
Zapraszam dziś do zrobienia sezonowego deseru. W smaku wyrazisty, zrównoważony i lekki jak mgiełka. Właśnie teraz kiedy świeże owoce smakują najlepiej (rabarbar i nasze, polskie truskawki stanowią duet idealny) warto go zrobić. Do tego kruszonka, która ma nie tylko inną teksturę ale i ciekawie wzbogaca smak dania.
Suflet rabarbarowo-truskawkowy z orzechową kruszonką
proporcje na 3 suflety:
250 g rabarbaru
150 g cukru pudru
75 g truskawek
skórka otarta z połowy cytryny
3-4 łyżki wody
1 łyżeczka mąki kukurydzianej
2 białka
miękkie masło i cukier puder do przygotowania ramekinów
150 g cukru pudru
75 g truskawek
skórka otarta z połowy cytryny
3-4 łyżki wody
1 łyżeczka mąki kukurydzianej
2 białka
miękkie masło i cukier puder do przygotowania ramekinów
składniki na kruszonkę :
20 g mąki pszennej
10 g miękkiego masła
5 g brązowego cukru
5 g płatków owsianych
1 czubata łyżka posiekanych orzechów laskowych
10 g miękkiego masła
5 g brązowego cukru
5 g płatków owsianych
1 czubata łyżka posiekanych orzechów laskowych
Ramekiny wysmarować miękkim masłem, wstawić je do lodówki. Gdy masło stwardnieje, powtórzyć czynność, posypać wnętrze naczyń cukrem pudrem i znów wstawić do lodówki, żeby masło stwardniało.
Rabarbar obrać i pokroić na kawałki o długości ok. 1 cm. Dodać połowę cukru pudru, wodę i skórkę z cytryny. Gotować kilka minut do zmięknięcia pod przykryciem. Dodać pokrojone truskawki i gotować kilka minut bez przykrycia, żeby jednocześnie odparowywać masę owocową. Następnie posypać z wierzchu ugotowaną masę mąką kukurydzianą i energiczne zamieszać, pogotować jeszcze ok. 1 min. Odstawić do ostygnięcia i zmiksować "żyrafą" do wygładzenia masy.
Włączyć piekarnik na 180 stopni. Posiekać orzechy i uprażyć je na patelni. Z podanych pozostałych składników (bez orzechów) zagnieść kruszonkę, a na koniec dodać orzechy. Wymieszać i zapiec w foremce/naczyniu żaroodpornym przez kilka minut na złoto. Po upieczeniu wyjąć kruszonkę, a temperaturę ustawić na 200 stopni.
Ubić białka z drugą połową cukru pudru na sztywną i błyszczącą masę. Delikatnie wymieszać z masą owocową w taki sposób, żeby nie zniszczyć pęcherzyków powietrza w pianie.
Przygotowane ramekiny (u mnie o wymiarach : średnicy ok. 9 cm i wysokości ok. 6,5 cm) napełnić do brzegów masą. Kciukiem zrobić dookoła rowek miedzy masą a ramekinem. Wstawić suflety do piekarnika i piec przez 6-7 min. Następnie posypać każdy suflet łyżką kruszonki i piec kolejne 4 minuty. Spożywać zaraz po upieczeniu.
Suflet mistrzowski :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne te zdjecia i fakty z życia malarzy też
Dzięki Alciu :)
UsuńPrzepis apetyczny,a rabarbaru tu całe pola.
OdpowiedzUsuńPiękna opowieść o malarzach i Prowansji,okraszona cudnymi zdjęciami.
Pozdrawiam ciepło-)
I.
To skuś się Irenko :)))))))) pozdrawiam serdecznie
UsuńMałgosiu,
OdpowiedzUsuńsuflet Ci porywam,jestem ich miłośniczką.
Ale orzechy strzepuję,alergia...
Cudnej niedzieli!
Dziękuję Amber, bez orzechów tez jest pyszny ;) pozdrowienia
Usuńprzymierzam sie juz od dluzszego czasu do sufletow,musze w koncu kupic kokilki i zrobic:),Twoje wygladaja imponująco i bardzo smacznie cudnie!:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu-polecam Ci zajrzeć do alfabetycznego spisu. wszystkie podane na blogu przepisy są przez nas wielokrotnie sprawdzone. W jednym z postów pisanym przez Piotra znajdziesz sporo wskazówek :) Suflety nie są trudne :) polecam
Usuńszczęka z wrażenia mi wypadła jak zobaczyłam ten suflet. Przecudnie wyrośnięty, aż nie do wiary. Może i ja się odważę ?
OdpowiedzUsuńKrysiu-nie ma co się odważać...zrób i już ;D
UsuńDziękuję Justyno, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSuflet idealny :) Sama nie odważyłam się jeszcze by go przygotować, jedank tak kusi, że trudno się mu oprzeć : )
OdpowiedzUsuńŁucjo-spróbuj koniecznie, pozdrawiam M
UsuńBoski ten suflet - idealnie wyrośnięty!
OdpowiedzUsuńA wpis bardzo ciekawy :)
Dziękuję Gin :) pozdrowienia
UsuńJestem tu pierwszy raz i jestem pod dużym wrażeniem :) Wspaniała podróż na południe Francji i do tego puszysty suflet :) Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDziękujemy :) zapraszamy częściej i również pozdrawiamy serdecznie :)
Usuńooo zrobię go, zrobię!
OdpowiedzUsuńpolecamy Olgo, pozdrowienia
UsuńTen suflet wygląda... IDEALNIE!
OdpowiedzUsuńDzięki Kasiu , polecamy :)
UsuńMałgosiu, niektóre Twoje zdjęcia to czysty impresjonizm :) - niesamowite światło prześwitujące przez liście robi duże wrażenie.
OdpowiedzUsuńSuflet po prostu mistrzowski. Wyrośnięty i równiutki. Bardzo apetycznie wygląda.
Dziękuję Tarzynko, pozdrawiam :)
UsuńSuflet wygląda wyśmienicie!, taki wyrafinowany rabarbar z truskawką - bardzo ciekawe; powieść o Cezannie bardzo ciekawa, przeczytałam z zainteresowaniem, pozdrawiam Iwona
OdpowiedzUsuńIwonko-namawiam na zrobienie sufletu, jest pyszny. Cieszę się , że podobał Ci się wpis o Cézannie :) pozdrawiam
UsuńSuflet zacheca bardzo:)
OdpowiedzUsuńPolaczenie obrazow i zdjec z tych samych miejsc jest doskonalym pomyslem.
Podroz z wami po Prowansji - to uczta dla ducha:)
Pozdrawiam:)
Grazyna
Dziękujemy Grażynko :) pozdrawiamy serdecznie :)
Usuńarcydzielo!!!!!
OdpowiedzUsuń:) dzięki wielkie
UsuńSince the admin of this site is working, no hesitation very rapidly it will be
OdpowiedzUsuńfamous, due to its feature contents.